Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zestawy z karmą dla karmicielek bezdomnych kociaków wysyłane są na bieżąco.
Bardzo dziekujemy za to, że bezdomne koty dzięki Waszym dobrym serduszkom mają co jeść i nie są głodne.
Pozdrawiamy serdecznie.
Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wielu rzeczy, ale boimy się najbardziej jednego. Boimy się, że może przyjść taki moment, kiedy nie będziemy mieli co włożyć do miski bezdomnemu kotkowi. Gorąco prosimy - pomóżcie dziś - bo nigdy nie wiadomo co będzie jutro
Proszą nas zwłaszcza osoby starsze z prośbą o zakup karmy. Dokarmiają bezdomne koty, mają już swoje lata i boją się chodzić do sklepu bo czasy są dla nich bardzo niepewne.Ale też ciężko jest im finansowo, bo utrzymują się z emerytury, a większość pieniędzy przeznaczają na lekarstwa. Ze względu na wiek nie chcą narażać swoje zdrowie na niebezpieczeństwo spowodowane zarażeniem koronawirusem. A u nas? Ciężko!!! Mamy obecnie pod swoją opieką kilkanaście naszych kotów i ponad 30 w domach tymczasowych. Pomagamy też już na stałe kilku starszym Paniom, którym bez naszej pomocy byłoby bardzo ciężko.
Ale tych starszych osób, które opiekują się bezdomnymi kotami ciągle przybywa i proszą, aby im też pomóc.
Pomóżcie proszę, bo nie będziemy mieli za co kupić kolejnych puszek karmy dla tych biedaków!!!
Kochani! Nie możemy pozostać obojętni na los tych biednych kotków. Skazane na tułaczkę, walkę o byt każdego dnia, ciepły kąt do spania – to los bezdomnych kotów. Tylko nieliczne znajdują miejsce w domach ludzi, reszta błąka się i szuka pożywienia, nierzadko nękają je z wyziębienia choroby. POMÓŻMY zapełnić ich miskę, na którą z utęsknieniem czekają każdego dnia. Nie żałujcie złotówki!
Bezdomne, nikomu niepotrzebne, ale jeść muszą, aby mogły przeżyć. Kto, jak nie dobry człowiek im pomoże? Matka natura może ich wspomóc, ale czy złapana mysz nie jest chora? Nie zaszkodzi?
Zadbajmy o te koty, o których nikt się nie pyta, nie przytula, nie zabiega o to, aby były zdrowe, które żyją, bo żyć chcą i muszą i przy odrobinie szczęścia i pomocy dobrego człowieka znajdą kochający dom. Nie wahaj się rzucić parę groszy na puszki karmy, bo dzięki tym biednym, bezpańskim, bezdomnym kotkom nie zalewa nas w miastach fala szczurów i innych gryzoni.
01.02.2020
Wczoraj kolejny bezdomny kotek odkryty w parku na odludziu...głodny aż tak, że jak wyszliśmy z samochodu to głośnym miauczeniem upominał sie o jedzenie. Wozimy w bagażniku miski i jedzenie dla kociaków, więc się biedak najadł...ale ile jest takich, co nic nie dostają i same muszą sobie radzić? Kto wie...aż strach pomyśleć...
W 2019 roku mieliśmy szczególnie dużo zgłoszeń. Telefonowały i pisały do nas głównie osoby starsze, Panie na emeryturze z prośbą o przejęcie opieki nad bezdomnymi kotami, ponieważ nie mogą sobie poradzić z ich wyżywieniem.
Przyjęliśmy pod naszą opiekę razem 30 kocich pyszczków do wykarmienia.
Dodatkowo do naszej Zwierzęcej Osady Rancho w Dolinie tylko w 2019 roku trafiło podrzuconych lub znalezionych w polach 7 kotków. Każdy z kocim ropnym katarem i wymagający leczenia.
Mamy też do wykarmienia kotki z przemysłowych ulic naszego miasta, które doglądamy każdego dnia, dokarmiamy, leczymy, jeżeli zaistnieje taka potrzeba, sterylizujemy i stawiamy budki. Oswajamy i w miarę możliwości szukamy im domów.
Każdego dnia te kocie mordki czekają z pustymi brzuszkami i chcą być nakarmione.
Jest coraz ciężej, bezdomnych kociaków przybywa do wykarmienia a nasza skarbonka świeci pustkami. Potrzeb jest tak dużo, że nieraz boli nas głowa od myślenia, co począć dalej, na co wydać w pierwszej kolejności pieniądze, które leżą na jej dnie.
Zwracamy się do Was, Kochani, do tych, którym nie jest obojętny los bezdomnych kociaków - POMÓŻCIE!
To czy będziemy mieli na kolejne miski karmy dla tych biedaków zależy od ludzi o wielkich sercach dla zwierząt. Czyli od Ciebie między innymi... Nie dostajemy dotacji z urzędów, nasza pomoc bezdomnym kociakom zależy tylko i wyłącznie od darowizn - czyli od Was, Kochani Darczyńcy.
Nie pozwólmy, aby bezdomne kociaki chodziły głodne - POMÓŻCIE nam je wykarmić.
Błagamy - nie odwracajcie się od nich. Jest nam tak smutno, kiedy patrzymy na ich proszące oczka. Ich los jest w naszych rękach! Każdego dnia każdy z tych kociaków nie chce być głodny.
Napełnij proszę miskę bezdomnego kociaka!
Ładuję...