Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pestka znalazła swoje miejsce na ziemi, swój wymarzony dom i wspaniałych ludzi, którzy bardzo mocno pokochali białą dziewczynkę. 30 marca 2019 Pestka pojechała do nowego domku.
Z całego serca dziękujemy Darczyńcom za wpłaty na leczenie Pestki. Bez Waszej pomocy nie mogłybyśmy pomóc tej małej, skrzywdzonej przez człowieka sunieczce.
Zebrane pieniążki pozwoliły nam opłacić transport (przywiezienie suczki do nas), badania diagnostyczne Pestki, szczepienie, zabezpieczenie małej przeciw pchłom i kleszczom, zaczipowanie, wizytę w salonie groomerskim, sterylizację wraz z usunięciem przepukliny, zakup dobrej karmy. A malutka przesyła uściski!
Pestka nie miała łatwego życia. Znaleziona na ulicy, błąkała się w szoku bez celu. Była trzymana w budzie i najprawdopodobniej zerwała się z łańcucha lub została wyrzucona. Na białym futerku oprócz dredów, pcheł i błota Pestka nosiła zapas słomy, pewnie z budy, w której żyła do tej pory.
Sunia ma przepuklinę, która musi zostać usunięta podczas zabiegu sterylizacji. Musimy zrobić testy na choroby odkleszczowe oraz cały zestaw podstawowych badań. Musimy też uregulować rachunek za transport i za fryzjera, który miał naprawdę sporo pracy przy Pestce. Jakby tego było mało, pozostaje nam jeszcze zapłacić za hotelik i wyżywienie.
Pestunia jest cudowną dziewczynką, mimo że nie zna niczego, nawet telewizor to dla niej dziwny obiekt. A nadal jest bardzo pogodna i sympatyczna. Jej zachowanie świadczy o tym, że była bita i krzywdzona. Malutka kuli się w sobie, gdy człowiek unosi rękę. A mimo tego lgnie do człowieka.
Jest malutkim, przyjaznym pieskiem. Widać, że się boi, ale pragnie zaufać.
Przyjazna do dzieci, psy i kotki traktuje z rezerwą, ale nie ma w sobie nawet iskierki agresji. Jest naprawdę przecudnym pieskiem, potrzebuje tylko, aby ktoś ją dostrzegł i w nią uwierzył.
Kochani, musimy zebrać na wizyty u weterynarza, fryzjera, leki, transport i zabieg sterylizacji oraz usunięcie guza. Wszystkich, którzy mogą, prosimy o wsparcie finansowe, ale również prosimy o udostępnianie, aby jak najszybciej Pestka zaczęła swoje nowe, lepsze życie.
My od razu zakochałyśmy się w tej pięknej drobince. Czy Wy też obdarzycie ją sercem? Pomożecie nam odmienić jej los?
Ładuję...