Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za tak WIELKIE zaangażowanie w zbiorkę dla Cyryla, dzięki Wam drodzy Pomagacze zebraliśmy ponad 100% potrzebnej kwoty :)
Wykorzystamy te fundusze na szczepienie dla Cyryla, czipowanie i profilaktykę przeciwko pasożytom i częściowe pokrycie kosztów pobytu Cyryla w hoteliku. Dziękujemy! :)
W niektórych wypadkach brak nam słów, nawet nie wiemy jak zacząć opis historii tego biedaka ze zdjęć. Zresztą zdjęcia mówią wszystko. Myśleliśmy, że to zwykła interwencja, zgłoszenie, że pies całymi dniami i nocami wyje bo nikt z nim nie chodzi na spacer.
Gdy zobaczyliśmy duży i porządny kojec, ocieploną budę pomyśleliśmy „nie jest źle”. Jednak pozory często mylą. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że podobno psem opiekuje się osoba mieszkająca naprzeciwko posesji, na której przebywał pies. Szybko okazało się, że pies pozbawiony był jakiejkolwiek opieki... Widok zwierzęcia przeszedł nasze najgorsze oczekiwania, dawno nie odbieraliśmy tak chorego i zaniedbanego psa!
Cyryl jest wychudzony, wystraszony, bardzo chory. Atakuje go kilka chorób skórnych na raz, grzybica, nużeniec. Ma osłabiony organizm, mimo dobrej opieki i specjalistycznej karmy bardzo słabo przybiera na wadze, więc będzie diagnozowany pod kątem innych chorób. Cyryl nie może przebywać z innymi psami, niestety zaraża... Dlatego mieszka w lecznicy. Doba pobytu to kilkadziesiąt złotych, karma i leki, tak Cyryl generuje koszt blisko 500 złotych tygodniowo.
Trudny okres dla organizacji jeszcze trwa, jesteśmy po „kocim sezonie” (czytaj minimum 5 telefonów dziennie z prośbą o pomoc dla maluchów przez ostatnie 3 miesiące), nasze finanse są w opłakanym stanie. Ale nie możemy odmówić pomocy Cyrylowi, psiak nie jest już najmłodszy, jednak ma wielką wolę życia! Dzięki naszym wolontariuszkom codziennie wychodzi na spacery, cieszy się nowo odkrywanym światem, mamy wrażenie, że chłonie każdy zapach, każde nowe doznanie, których nie miał przez lata samotności i zamknięcia. Dlatego bardzo prosimy o wsparcie finansowe dla tego dzielnego psiaka, bez Was naprawdę nie moglibyśmy pomagać.
Ponad wszystko Cyryl bardzo potrzebuje ciepłej i otwartej duszy, która pokocha go bezwarunkowo, bez względu na wygląd, która sprawi, że w jego oczach znów zabłysną iskierki szczęścia.
Ładuję...