Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani dziękujemy Wam bardzo za pomoc dla Molly i udział w jej zbiórce! Dzięki temu mogliśmy jej pomóc!
Ta mała sunia tyle już w swoim życiu przeszła, że każdy dodatkowy dzień w domu tymczasowym pod opieką Magdy, która dba o tę kruszynkę i kocha ją z całego serca to dla nas ogromna radość.
Dziękujemy jeszcze raz w imieniu naszym i Molly!
Serdecznie dziękujemy za wszystkie wpłaty dla tej małej suni. Ponownie prosimy o wpłaty dla pieseczki
Molly na chwilę obecną przyjmuje cały czas leki na serce :
- cardalis 2.5 mg
-cardisure 3,5 mg
- upcard 3 mg
Do tego ma stwierdzony zespół suchego oka i 2 razy dziennie podawany jest żel do oczu sentrix eye gel. Oprócz tego Molly ma stwierdzone wypadanie rzepki w lewej łapce na to podaje jej suplementy - xanflex oraz arthrovet complex.
Raz na półtora miesiąca mała przechodzi kryzys, przestaje jeść, pojawiają się krwawe biegunki. Taki stan trwa zazwyczaj ok 4 dni, jeżeli się przedłuża, to wtedy wdrażane są leki i suplementy.
Dziękujemy bardzo za pomoc dla Molly i prosimy nie zapominajcie o niej.
Molly pod troskliwą opieką naszej wolontariuszki w domu tymczasowym powoli po badaniach i stresach wraca do sił i czuje się trochę lepiej.
Przyjmuje cały czas leki na jelita oraz dożywotnio krople do oczu (niestety potrzebna byłaby operacja z powodu wrastania włosków z powiek, ale przy jej sercu jest to niemożliwe. Oczywiście także leki nasercowe.
Trzeba na bieżąco strzyc włosy (trudne, bo Molly tego nie znosi) oraz zakraplać. Zaczęła znów jeść i na razie krwawe biegunki ustały. Wychodzi na króciutkie spacerki, jednak większość czasu śpi. I tak raczej będzie.
Po poprawie zwykle przychodzi jakiś kryzys.
Molly kilka razu straciła przytomność.
Jej opiekunka wie jak się nią zająć i na szczęście jest w dobrych rękach.
To wszystko co możemy dla niej zrobić.
Przy okazji bardzo prosimy o wsparcie zbiórki Molly.
Każda wpłata to ogromna pomoc. Dziękujemy!
Wydawało nam się, że najgorsze mamy za sobą, że kryzys ze zdrowiem naszej maleńkiej podopiecznej Molly zażegnany – niestety rzeczywistość jest inna.
Stan zdrowia Molly w ostatnich dniach się pogorszył, co spowodowało konieczność przeprowadzenia kolejnych badań, w tym echa serca, RTG klatki piersiowej oraz morfologii z badaniem poziomu hormonów tarczycy.
W wyniku dokonanych ustaleń zaistniało podejrzenie choroby Cushinga, poza tym problemy z sercem, powodujące konieczność stałego przyjmowania leków. Nadnercza powiększone, podejrzenie problemów z wątrobą przy niskiej albuminie.
To nie jest najgorsze – niestety pojawił się też znaczny wypływ krwi z jelit i Molly przestała jeść. A było tak dobrze, chętnie spacerowała, cieszyła się każdym dniem. Teraz przestała. Konieczne będzie kompleksowe przebadanie suni w szpitaliku, w którym będzie musiała zostać na trochę. Wszystko nas po prostu przerasta.
Mamy finansowe problemy, ale przecież jej tego nie powiemy – nie powiemy tej maleńkiej suni, że nie możemy zapewnić jej wszystkiego, co jest potrzebne.
Dlatego bardzo bardzo prosimy o pomoc dla Molly – każdy grosik na leczenie Molly – to ratunek i pomoc w zapewnieniu jej dobrego, szczęśliwego i bezbolesnego życia.
Od czwartku czyli od 9 lutego Molly przebywa w przychodni weterynaryjnej.
Będzie tam do dziś na kompleksowych badaniach.
Bardzo się o nią martwimy. :(
Molly pięknie prosi – pomóż!
Zdjęcia Molly pochodzą z domu tymczasowego w którym sunia mieszka.
Wyniki badań dodaliśmy jako załączniki.
A jej historię możecie przeczytać TUTAJ.
Ładuję...