Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za pomoc Karmelkowi.
Nasz psiak maszeruje już w protezach, uczy się ich jeszcze, ale już jest szansa, że będzie miał w miarę normalne możliwości chodzenia. Normalne w tych warunkach, bo krzywd dokonanych przez ludzi nie jesteśmy w stanie cofnąć.
Dziękujemy, że jesteście z nami <3
[Aktualizacja 21.10.2018]
Zwiększyłam kwotę zbiórki, bo już jest plan co dalej i jak pomóc Karmelkowi. Po wizycie u weterynarza, po badaniach, RTG, konsutlacji z ortopedą Karmelek będzie miał robione protezy na dwie przednie łapki.
Jedną ma uciętą razem z nadgarstkiem, druga ma ucięte paluszki. Nie pytajcie się czy ucięte w znieczuleniu były, bo możemy się domyślać, że nie! Ktoś zrobił temu psu makabryczną krzywdę, a my teraz wspólnie spróbujmy to jakoś naprawić. Proszę.
Koszty, jakie do tej pory wygenerował Karmelek: 480 zł - I wizyta u weterynarza, RTG, zastrzyki, leki, karma - 100 zł, przejazdy kolejne 50 zł, protezy to będzie koszt na jedną łapkę ok. 800 zł - łącznie daje 1600 zł plus wizyty u weterynarza, kontrolne, rehabilitacja. Nie wiemy czy suma 3000 zł wystarczy, ale staramy się prosić o minimum dla niego.
Trafił do nas pies, który w życiu zaznał wiele cierpienia, który nigdy zapewne nie pomyślał o tym, że jeszcze wszystko może być dobrze.
Pies z łapką skróconą o połowę - taka sytuacja stwarza ogromne kłopoty z całym układem ruchu, ogromny ból kręgosłupa, zły nacisk na pozostałe kończyny... Jeśli nie zareagujemy szybko i nie zaczniemy przymierzać się do protezy - Karmel, bo takie imię dostał u nas (jego pierwsze imię w życiu zapewne), niedaługo nie będzie w stanie się poruszać. Druga łapka też jest niepełnosprawna - ktoś mu odciął palce :(
Byliśmy już na pierwszej wizycie u weterynarza, został przebadany, teraz dochodzi do siebie - nadrabiamy zaniedbanie ogólne, ale niebawem będziemy umawiać się na spotkanie ze specjalistą we Wrocławiu.
To wszystko generuje ogromne koszty, ale czy możemy móc nie pomóc?
Zwracamy się do Was o pomoc - pomoc dla psa, który w życiu przeżył już piekło i teraz może wspólnie spróbujemy go z niego wyciągnąć...
Ładuję...