Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Andzia została poddana leczeniu i znalazła dom adopcyjny.
❤️ Uratowana z Kudowy-Zdrój Andzia, jest już po operacji usunięcia ogromnych guzów. Suczka została odebrana od degenerata, który zamiast zając się zwierzęciem, wolał prowadzić pasożytniczy tryb życia, spędzając całe dnie na ławeczce pod domem i popijając wysokoprocentowe trunki. Stan zwierzęcia po operacji jest stabilny, a rokowania dobre. Kolejny raz mogliśmy liczyć na profesjonalną pomoc medyczną Przychodnia Weterynaryjnej VETKA.
❤️ Pragniemy również serdecznie podziękować Fundacji Hundefreunde - Ich will leben e.V., która zdecydowała się objąć uratowaną Andzię swoją opieką i pokryć koszty kompleksowego leczenia, wynoszącego 3500 zł.
Od wielu tygodni mieszkańcy Kudowy-Zdrój błagali lokalne służby o ratunek dla Andzi - wiekowej suczki rasy spaniel, która skazana była na łaskę i niełaskę swojego pseudowłaściciela - pijaka i recydywisty. Inspektorzy DIOZ wyręczyli służby państwowe z ich ustawowych obowiązków i odebrali zwierzę. W trakcie interwencji właściciel zamiast zajęty był utrwalaniem prawidłowych stosunków patologiczno-sąsiedzkich. Pod przydomowymi komórkami popijał pędzony przez sąsiada bimber i do głowy mu nie przyszło, by postarać się o ratunek dla cierpiącej suczki.
Andzia została uratowana i trafiła do kliniki weterynaryjnej. Lekarze byli zszokowani stanem spanielki. W oczy rzucały się wieloletnie zaniedbania opiekuńcze, w tym dwa ogromne guzy listwy mlecznej, ropne zapalenie spojówek, ropne zapalenie skóry, przewlekłe zapalenie uszu, zapchlenie oraz niewyobrażalne zakołtunienie sierści prowadzące do odparzeń.
W przyszłym tygodniu suczka przejdzie skomplikowaną operację usunięcia zmian nowotworowych. Największy z guzów nacieka na pochwę, a to znacznie utrudni przeprowadzenie zabiegu. Przed Andzią wielogodzinna operacja, która jest jedynym sposobem ulżenia zwierzęciu w cierpieniu.
Zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc w zebraniu środków na leczenie spanielki, które będzie sięgało 3500 zł. Andzia po rekonwalescencji w naszym ośrodku będzie szukał nowego, kochającego domu - w którym nie będzie traktowany jak zbędny balast.
Ładuję...