Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dżekuś drapał w drzwi mieszkania Piszczał, prosił o pomoc... Był sam, jego właścicielka nie wróciła do domu... Jedyną towarzyszką jego niedoli była kotka Kita...
Dżeki wraz z Kitą zostali odebrani interwencyjnie. Ich właścicielka zmarła, a zwierzaki zostały pozostawione samym sobie. Były karmione rzadko, a ich zdrowie było w złym stanie...
Dżeki jest już staruszkiem, ma już 18 lat. Końcówka jego życia nie jest łatwa. Kiedy do nas trafił (17 września br.) był skrajnie wychudzony i niedożywiony. Ważył zaledwie 3 kg (wg weterynarza powinien ważyć ok. 7 kg). Po intensywnym kroplówkowaniu i przejściu na dietę zaleconą przez weterynarza Dżeki wraca do prawidłowej wagi.
Niestety piesek ma wiele problemów zdrowotnych. Począwszy od zaćmy, przez szmery w klatce piersiowej, skończywszy na popsutych zębach. W jamie ustnej Dżekusia powstał ropień, który sprawia, że jego buzia puchnie i powstaje ucisk na gałkę oczną, upośledzający nerw wzrokowy :( Obecnie piesek jest leczony antybiotykami. Niestety ropień nawraca w momencie odstawienia antybiotyku. Stanęliśmy przed bardzo trudną decyzją... Dżekuś musi przejść operację usunięcia popsutych zębów i wyczyszczenia ropnia lub czeka go eutanazja...
Chcemy dać mu szansę na życie, mimo że jest już staruszkiem i nie zostało mu już wiele czasu na tym świecie. Chcemy, żeby ten biedny psiak zaznał jeszcze odrobinę szczęścia i spokoju po tym co przeszedł...
Błagamy o wsparcie na leczenie Dżekiego.
Ładuję...