Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Murzynek szczęśliwie zostal wyleczony z parwowirozy, odzyskał siły i zaufanie do ludzi. Dzięki wsparciu ze strony organizacji prozwierzęcej Krzykosiaki znalazł wspaniały szczęśliwy dom, w którym zapomniał o tych wszystkich trudnych przejściach z okresu dzieciństwa i teraz dumnie nosi nowonadane mu imię Nero.
Murzynek urodził się w biednej szopie na wsi. Jego rodzeństwo znalazło opiekunów, a on został razem z mamą. Opiekunka stwierdziła, że go nie odda. Gdy miał cztery miesiące nagle zaniemógł. Miał bardzo silną biegunkę i wymioty, nie jadł, przestał się ruszać, zaczął mieć drgawki.
Opiekunka skontaktowała się z nami, aby zapytać, co w takiej sytuacji robić. Gdy usłyszeliśmy, jakie są objawy, nie mieliśmy wątpliwości, że nie można dłużej czekać, bo każda minuta może okazać się dosłownie na wagę życia, tym bardziej, że to jeszcze szczenię.
Godzinę później maluch był w klinice w centrum miasta. Nasze podejrzenia się potwierdziły... Okazało się, że to parwowiroza. Murzynek trafił na oddział zakaźny w szpitaliku dla zwierząt. Dostał całą serię leków, zrobiono mu wiele badań, żył dzięki kroplówkom. Przez pierwsze dni jego los był bardzo niepewny, nikt nie wiedział, czy da radę zawalczyć, ale to dzielny chłopak i skorzystał z danej mu szansy. Wyszedł cało. Opiekunka postanowiła się go zrzec, abyśmy mogli zapewnić mu lepsze życie.
Teraz Murzynek czeka na swój własny domek, przechodzi rekonwalescencję, musi nabrać sił. My potrzebujemy środków jego leczenie, szczepienia, na zakup suplementów, leków, karmy. Za wszelkie wsparcie dziękujemy w imieniu Murzynka!
Ładuję...