Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy bardzo za pomoc w uratowaniu Pikuśka. Szczęśliwiec jest już w swoim odmku
Czasami tak niewiele trzeba, aby wydarzyła się tragedia... Nieodpowiedzialny właściciel, nieuważny kierowca i życie kolejnego zwierzaki wisi na włosku.
To kolejny przypadek, w którym kierowca nie udzielił rannemu psu pomocy. Pikuśko miał jednak szczęście, że został znaleziony w lesie, przez człowieka, któremu jego los był drogi. W dniu przyjęcia do naszego schroniska widoczna była znaczna deformacja kończyny piersiowej prawej z przykurczem w stawie nadgarstka. Pikuśko zupełnie jej nie obciążał co doprowadziło w niej do zaników mięśniowych.
Konieczna stała się wizyta w gabinecie zewnętrznym specjalizującym się w zabiegach ortopedycznych. Diagnoza jaką tam postawiono, to zadawniony uraz przedramienia ze wskazaniem do wysokiej amputacji lub podjęcia próby artrodezy stawu nadgarstkowego.
Postanowiliśmy uratować łapkę!
29 stycznia odbyła się zabieg wstawienia artrodezy staw nadgarstkowego prawego. Podczas operacji chirurg skorygował również nasadę dalszą kości promieniowej i łokciowej oraz usunął liczne zrosty chrzęstno kostne wokół operowanej okolicy . Zabieg się udał, ale niestety kilka dni później okazało się że łapa Pikuśka zaczyna puchnąć i doszło do martwicy paliczków.
Konieczna okazała się kolejna operacja....
# lutego, w sobotę, o godzinie 22.30 wraz z dr Piotrem Ciborowskim podjęliśmy decyzję, ze jednak łapkę trzeba amputować....
Czy popełniliśmy błąd próbując ja ratować? Wiemy, że nie! Walczyć trzeba zawsze, jeśli jest chociaż odrobina szansy na osiągnięcie sukcesu! Jak się czuje Pikuśko? Tak jakby od zawsze funkcjonował na 3 łapkach. Myślimy, nie, my to wiemy, że jest on szczęśliwy!
Za chwilę rozpoczniemy poszukiwanie dla niego domu, ale na razie prosimy Was o wsparcie Pikuśka - Szczęściarz na trzech łapkach.
Ładuję...