Zawaliłem... Jak im powiedzieć, że to koniec?

Zawaliłem... Mamy na butelce 7 niesamodzielnych maluchów, do tego ponad 20 kocich tymczasów, szpitalik pełen chorych kotów, króliki, zwierzęta gospodarskie. Tyle pracy na nad dwoje. Zupełnie mi umknęło, że dziś mija termin zapłaty faktury, która MUSI zostać opłacona bo zostaniemy bez prądu i wody.

Co to oznacza w praktyce? To będzie nasz koniec. Bez prądu nie będziemy mieli również wody, ponieważ korzystamy z własnego ujęcia i żeby była woda musi chodzić pompa na prąd. Wyobraźcie sobie dom niemal setki zwierząt bez prądu i wody, tym samym bez picia, sprzątania, dezynfekcji, dogrzewania maluchów matą grzewczą i tak dalej. Sami nie poradzimy sobie z tak wysokimi kosztami.

Dlatego z całego serca proszę was o ratunek, tylko razem uda nam się przezwyciężyć tą trudną sytuację i opłacić zaległą fakturę.