Pobity? Pogryziony? Potrącony? Pirat prosi o wsparcie

Zbiórka zakończona
Wsparło 156 osób
3 820 zł (100,52%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 4 Grudnia 2021

Zakończenie: 1 Lutego 2022

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
21 Grudnia 2021, 13:45
A kto to taki?

Dzięki Waszej pomocy Pirat ma się coraz lepiej! Zbiórka nie jest jeszcze pełna, ale liczymy,że tym razem się uda! 

Pirat prosi o wsparcie - zobaczcie sami, warto! 

Niezła metamorfoza,co? ❤️

Wczoraj do azylu trafił psiak znaleziony na ulicy, od jakiegoś czasu był widywany puszczony samopas bez reakcji kogokolwiek z wyjątkiem jednej osoby.  Tym razem jednak nie biegał zadowolony za suczkami, z cieczką powodując kolejne niekontrolowane rozmnażanie się psów osób, które bezmyślnie puszczają je luzem, w dodatku bez kastracji. 

Psiak miał ogromny obrzęk głowy. Nie wiedzieliśmy, co się stało, czy został uderzony? Czy może potrącony przez auto? Po obejrzeniu przez Panią weterynarz stwierdzone zostało pogryzienie przez innego psa.

Pirat ma tak bardzo opuchnięta głowę, że nie można nawet sprawdzić, czy w środku znajduje się oko. Podane zostały leki, czekamy, aż opuchlizna się zmniejszy, żebyśmy mogli zbadać go dokładnie. 

Rana, z którą trafił, nie jest raną świeżą. W dniu wczorajszym powieki zaczynały już zarastać. To młody pies, więc nie wykluczamy, że mogło dojść do tego szybko, ale rana na pewno ma około dwóch dni. Pojawił się duży wyciek ropy z krwią. 

Czy pies pozostający pod opieką człowieka powinien szlajać się po ulicy bez pomocy? Naprawdę sumienie ludzkie jest w stanie to zaakceptować? 

Pomogli

Ładuję...

Organizator
6 aktualnych zbiórek
96 zakończonych zbiórek
Wsparło 156 osób
3 820 zł (100,52%)
Adopcje