Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
🧡Plamka ocalona🧡
Kochani, razem z Plamką dziękujemy Wam za ogromną pomoc wysłaną w jej stronę💖- dzięki Wam, stareńka Plamka swój koszmar odmieniła w godną i bajkową emeryturę ❤
Plamka🐴 jest u nas w fundacji od dłuższego czasu, stan zapalny jej oczu jest już opanowany, a nasza kochana Plamka jest po wizycie weterynarza i kowala🙂- wieloletnie zaniedbania, złe warunki bytu, zła dieta i brak opieki spustoszyły je organizm i ta, gdy do nas trafiła, ledwo trzymała się na swoich nogach- jej ciało, to kostki obleczone matową sierścią, jednak dzięki wprowadzeniu przez nas odpowiedniej diety, dobrej jakości sianka oraz odpowiedniej opieki, patrząc na Plamkę, już widać poprawę💕 Kobyłka zrobiła się o wiele radośniejsza, swoje dni spędza na odpoczynku w towarzystwie naszej innej, specjalnej opieki kucynki- uratowanej również dzięki Wam Śnieżce❤
Dziękujemy za kolejne uratowane wspólnie życie. Plamkowe serce będzie Wam dozgonnie wdzięczne🧡
W pewnej komórce gdzieś na jednym z szarych i błotnistych podwórek… W pewnej komórce, gdzie jesienny chłód, siarczyste zimowe powietrze i letni upał bez przeszkody wdzierały się nieustannie do środka... Bo w tej pewnej komórce, zamiast okien, były po prostu wstawione zgniłe palety, które nie chronią ani przed zimnem, ani przed deszczem, ani przed wiatrem i w tej obskurnej, zimnej i okropnej komórce, wcale nie walały się niepotrzebne, stare graty.
O nie. Wiele lat toczyło się tam życie Plamki, która oprócz swojej obskurnej komórki, nie widziała w swoim życiu nic więcej… Zawsze były tylko brudne ściany, przemoczona ściółka i te palety w małych okienkach, pokryte pajęczynami.
Z wiekiem Plamka zaczęła widzieć coraz mniej, bo zaczęła ślepnąć… W jej ruchach pojawiło się coraz więcej niepewności, a i coraz więcej rzeczy, sprawiało, że Plamkowe serce po prostu się bało.
Nie było trawy, nie było innego konia, nie było jakiejkolwiek osoby, która by choć przez chwilę spojrzała na Plamkę jak na żywą i czułą istotę, którą przecież ta jest. Plamkowe życie to lata agonii w zaniedbaniu i strachu. Dziś, stojąc u handlarza, Plamka, słysząc, że wchodzimy do jej stanowiska, cofa się do tyłu, w strachu nasłuchując… Po chwili, gdy podchodzimy bliżej, wystraszona Plamka, wtuliła się w ścianę, jakby bała się, że zrobimy jej jeszcze gorszą krzywdę, niż wyrządzał jej człowiek dotychczas…
Plamkowe serce wiele zniosło, ale sama Plamka to obraz nieszczęścia i tragedii. Kucka jest wrakiem konia, jej ciało to same kości, obleczone matową i posklejaną sierścią. Plamka należy do tych koni, które są, ale trwają bez życia- w agonii przeżywają każdy kolejny szary dzień, bez jakiejkolwiek nadziei na lepsze jutro…
Handlarz, który wziął ją bardziej z litości niż z szansy na duży zysk, bo jak się okazuje, handlarz to czasem też człowiek, którego tak jak nas, serce kraje się na taki widok…
I tak, potwornie chuda Plamka stoi przed nami, sprawiając wrażenie, że każdy oddech to trud i ból. Z jej niewidomych oczu, ciekną łzy… Tak ją pseudo właściciel zaniedbał, zamykając w tej jednej z wielu komórek, że gdy ta bierze oddech, widać każde jej podnoszące się żebro. Aby pomóc Plamce, musimy szybko działać. Zająć się jej oczami, które trzeba będzie kropić, zająć się tym, aby ją odkarmić, odrobaczyć, uleczyć załamane serduszko, zapewnić godną starość- starość bez bólu i strachu.
Zaniedbanie i wiek zniszczyły Plamkę. Dlatego prosimy Was, w imieniu niewidomej i słaniającej się na nogach Plamki. Ocalmy jej życie i zapewnijmy leczenie, podejmijmy kroki, by Plamka na nowo zaczęła żyć jak koń, a nie trwać w agonii, bo patrząc w jej oczy, mam wrażenie, że czasem takie trwanie w koszmarze, jest gorsze niż prawdziwa śmierć…
Nie mogliśmy dłużej czekać z pomocą i prosimy również Ciebie, razem ocalmy Plamkowe życie, bo Plamka to czuła istota, która zasługuje na godne życie, na które jeszcze nie jest za późno. Stwórz jej szczęście.
Wykup, transport, pełna diagnostyka, leczenie i późniejsze utrzymanie to 6000 złotych.
Ładuję...