Pływające ptaki

Wsparło 401 osób
18 100 zł (90,5%)
Brakuje jeszcze 1 900 zł

Rozpoczęcie: 15 Września 2024

Zakończenie: 31 Grudnia 2024

Godzina: 23:59

Kochani,

sytuacja jest krytyczna. Zbliża się powódź, która może zniszczyć życie nie tylko ludzi, ale także setek zwierząt. Kiedy my, ludzie, szykujemy worki z piaskiem, zabezpieczamy majątki i czekamy na najgorsze, ptaki już teraz walczą o przetrwanie. Deszcz pada nieustannie. Jaskółki, gołębie, wróble – wszystkie one są na skraju wyczerpania. Nie mogą już dłużej latać, ich pióra są przesiąknięte wodą, a ciała, po nagłym załamaniu pogody, wychłodzone. Ich siły opadają z każdą minutą. Bez naszej pomocy nie mają szans.

W 1997 roku, kiedy przez nasz kraj przetoczyła się potężna powódź, krzywda zwierząt została przemilczana. W tym roku, kiedy stoimy na progu podobnej katastrofy, nie pozwolimy, aby historia się powtórzyła. Jesteśmy na miejscu – my, wolontariusze, gotowi walczyć o każde życie. Ale potrzebujemy Waszej pomocy.

Nasza praca trwa nieprzerwanie. Już teraz mamy do opłacenia faktury za leczenie ptaków, które uratowaliśmy. Każdy dzień przynosi kolejne zgłoszenia – wychłodzone gołębie, wrony, wróble, jaskółki, sroki i wiele innych ptaków w krytycznym stanie, wymagające opieki weterynaryjnej. Bez środków nie będziemy w stanie dalej ratować tych bezbronnych w obliczu katastrofy stworzeń. Potrzebujemy pieniędzy na leczenie, opiekę i ratunek. Każda złotówka jest na wagę ich życia.

Nie możemy pozwolić, by tym razem ptaki znów zginęły w milczeniu. Potrzebujemy Was teraz bardziej niż kiedykolwiek. Koszty, które ponosimy, to nie tylko faktury weterynaryjne, to także koszty dojazdow, blablacarow, jedzenia, leków i wiele mniejszych wydatków, które dają ogromną całość. Dołączcie do nas w tej nierównej walce z czasem i żywiołem.

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
11 aktualnych zbiórek
8 zakończonych zbiórek
Wsparło 401 osób
18 100 zł (90,5%)
Brakuje jeszcze 1 900 zł