Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tandem bo traumatycznych przeżyciach został poddany leczeniu. Niestety po jego zachowaniu stwierdzamy, że nie miał w życiu lekko i jego psychika nadal wymaga wiele pracy. Szukamy mu domu -koniecznie z ogródkiem i bez zwierząt. Domu, w którym ktoś by pracował z lękiem separacyjnym. Domu, który by okiełznał ten wulkan energii.
Co myśleć? Co mówić? Co robić? Widząc kolejne psie nieszczęście? Dlaczego niektórzy kochają, dbają o swoich psich przyjaciół, a inni je porzucają, dodatkowo kalecząc? Krzywdząc? Po co? Dlaczego? Co się dzieje z ludźmi? Jak długo jeszcze ziemia będzie pozwalała stąpać po sobie takim... Ludziom? Nie, to nie ludzie. To potwory w ludzkich skórach.
Rano przyjazd do schroniska, coś piszczy z drugiej strony ogrodzenia. Podchodzimy i nie wierzymy własnym oczom... Ta bida leży, trzęsie się z bólu i zapewne z zimna. Przerażony, w takim stanie... Szybko na ręce, wchodzimy na teren schroniska. Wygląda jak po zderzeniu z autobusem! Ropa z krwią sączy się z okolic oka, którego nie widać! Część głowy spuchnięta jak balon! Przełysienia na ciele, łapkach, skórze...
Dzwonimy do doktora o pomoc! Udało się, aby przyjął nas bez kolejki. Sierść z główki została zgolona, doktor spuścił ropę z krwią, ilości masakryczne! Już oszczędzimy Wam widoku! Maluch został zabezpieczony lekami, jest na obserwacji w naszym schroniskowym gabinecie. Kontrola u weterynarza w poniedziałek. To maleńki, ok. 6 kg piesek w typie teriera! Może ktoś go rozpoznaje? Może ktoś widział zdarzenie?
Tandem, bo tak dostał na imię, został znaleziony pod naszym schroniskiem Dla Bezdomnych Zwierząt W Rudniku, gmina Brody k. Starachowic /Świętokrzyskie. Kolejny pies pod naszą opieką. Kolejny tak dramatyczny przypadek... Wstyd nam za gatunek ludzki. Po prostu wstyd... Jak można? No jak... Z góry dziękujemy, za każde wsparcie!
Kontakt: 535361111
Ładuję...