Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, dziękujemy serdecznie za okazane wsparcie ❤️😻🥹
Jesteśmy wdzięczne, że zawsze możemy liczyć na pomoc i wsparcie.
Niestety z kwotą uzbieraną na zbiórce nie jesteśmy w stanie przystanąć do negocjacji w związku z zakupem nieruchomości. Nie udało się zebrać nawet 1/3 ceny, tylko raptem ułamek ceny.
Mimo wszystko nie poddajemy się i w dalszym ciągu szukamy lokalu na wynajem, bo ta kwota zabezpieczny raptem niedługi okres najmu przy tych szalejących cenach.
Wsparcie dla naszych 80 podopiecznych jest nadal potrzebne i prosimy o zaglądanie na naszą stronę ❤️😻
https://www.facebook.com/fundacjakocilas
Kochani, tuż przed świętami rozpoczęłyśmy przeprowadzkę naszych przejętych, nowych podopiecznych. Dziękujemy każdemu Darczyńcy z osobna za wsparcie i szansę dla tych kociaków na nowe życie ❤️
Na powyższym filmie możecie zobaczyć moment przywiezienia pierwszych lokatorów do nowego miejsca, a przede wszystkim ich bezcenną reakcję na nowe miejsce
Prawdą jest, że kwota zbiórki pokrywa tylko kilka miesięcy opłacania samej kwoty czynszu (bez gazu i prądu), dodatkowo musiałyśmy zapłacić kaucję, czynsz, zmienić podłogi, kupić kuwety, miski, legowiska. Lokal był pusty i my nie miałyśmy nic. Biorąc pod uwagę poprzednie warunki, nie mogłyśmy nic zabrać z zarobaczonej, pokrytej pleśnią piwnicy Wszystko musi być nowe i potrzeba dużo legowisk, kocyków, bo kilkadziesiąt kotów zwyczajnie w świecie brudzi.
Z pomocą kilku osób udało nam się zrobić "pierwsze" zakupy, za co bardzo dziękujemy ❤️ jednak 2 pokoje mamy PUSTE - potrzeba dużych drapaków, legowisk, regałów, kocyków i kuwet na zmianę.
Będziemy wdzięczne za dalsze wsparcie.
Drodzy Darczyńcy, mamy rewelacyjne wieści!
Po kilku miesiącach w końcu udało nam się znaleźć i wynająć lokal, który będzie służył naszym podopiecznym. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, ponieważ to szukanie lokalu na wynajem trwało już zdecydowanie za długo. Mamy to dzięki Wam i Waszym hojnym geście ❤️
Jesteśmy wdzięczne z całego serca ludziom, którzy nam pomagają. Dziękujemy Darczyńcom z Polski, bez Was nie mogłybyśmy podjąć się tego przedsięwzięcia. Kochani, jakie kolejne kroki? Czekamy na podłączenie mediów (prąd, gaz), umowy zostały już zawarte.
Lokal jest pusty i potrzebujemy go wyposażyć zgodnie z potrzebami kociaków - widzicie, że nie mamy tutaj niczego...
Potrzebujemy:
1. Osiatkować okna,
2. Zabezpieczyć podłogi, bo są położone dywany,
3. Nowych, dużych drapaków na hol,
4. Kuwety,
5. Legowiska,
6. Pralkę, wymienić kran na taki z prysznicem.
Jeszcze dużo pracy przed nami, ale jesteśmy już o krok bliżej, by poprawić sytuację naszych podopiecznych i naszą. Czujemy ogromną ekscytację i nadzieję w to, że uda nam się dalej działać. Ściskamy Was i prosimy - nie zapominajcie o nas!
W pomieszczeniach jest czarna pleśń, która jest toksyczna dla zwierząt i ludzi. Pojawiają się pierwsze objawy zatrucia, reakcje alergiczne, skórne. Musimy uciekać, tylko nie mamy gdzie. W was moc ❤️
Jesteśmy u kresu sił. Nie mam nawet już zimnej wody, bo lała się po ścianach, co było bardzo niebezpieczne. Koty nam chorują z dnia na dzień
.Instalacja jest stara, nikt nie chce nam pomóc. Woda jest odłączona, bo przy wiszących kablach i lejącej się wodzie mogłoby dojść do tragedii...
Nie wiemy już jak prosić w imieniu tych, którzy sami prosić o pomoc nie mogą
Kochani, jak wspominałyśmy wcześniej, z nadejściem 2023 r. rozszerzamy naszą działalność:
Doświadczenie życiowe pokazuje, że jest to niezwykle ważne przedsięwzięcie, dlatego też chcemy pokazać jak istotne jest stworzenie takiej bezpiecznej przystani dla odbieranych zwierząt. Często bywa tak, że po przeprowadzanych interwencjach los odebranych zwierząt pozostaje nieznany.
W naszym mieście wydarzyła się tragedia kocia, po której zostało 30 żyć. Odciętych od wszystkiego, od lekarza, finansów, ludzi, miejsca.
Ewakuacja z poprzedniego miejsca musiała nastąpić błyskawicznie, ponieważ po przeprowadzonej interwencji właściciel, uprzednio wynajmowanego lokalu nakazał natychmiastowe opuszczenie i odłączył wszystkie media.
Zdecydowałyśmy się na przejęcie tych kotów, co jest dla nas ogromnym obciążeniem, bo po prostu w tym mieście Koszalin są to istoty wykluczone i nikt im nie chce pomóc.
Zajmujemy się tym, co pozostawiono, oderwano od środków do życia 🥲🥲
Pewnych rzeczy nie da się „odzobaczyć”.
Wiedziałyśmy to od pierwszego dnia po Interwencji, że nie możemy tego zostawić. Również od razu te Istoty zostały objęte przez nas opieką wetrynaryjną oraz zabezpieczeniem ich potrzeb( karma, leki, środki czystości itp.).
W naszych rękach po przeprowadzonej interwencji pozostaje aktualnie kilkadziesiąt kotów, które NA CITO potrzebują bezpiecznego miejsca, w którym mogłyby być zaopiekowane i przygotowywane do procesu adopcji.
To miejsce miałoby służyć kilkudziesięciu zwierzętom, które po adopcji zwalniałyby miejsce dla kolejnych potrzebujących istot. Aktualnie jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy NA CITO zapewnić kotom takie miejsce. One nie mogą czekać „na lepszy czas”.
Miejsce potrzebujemy „NA WCZORAJ”. Niestety ceny najmu w naszym mieście są ogromne - miejsce na kilkadziesiąt zwierząt musi mieć powierzchnie, a takie lokale kosztują po kilka tysięcy miesięcznie (4 000-5 000 zł + rachunki) i często nie ma zgody na zwierzęta.
Zwróciłyśmy się do wszelkich znanych nam osób z prośbą o pomoc - niestety nikt nie wynajął nam lokalu, a zwierzęta nie mogą czekać… bo nie mają gdzie.
Znalazłyśmy jeden jedyny lokal na sprzedaż, który NIE WYMAGAŁBY od nas żadnego wkładu finansowego - co się zwykle nie zdarza. Są dwie łazienki, kafle, wszelkie podłączone media, idealna i spokojna lokalizacja. TAKI LOKAL JEST JEDEN NA MILION.
Lokal jest w takim stanie, że zabezpieczamy tylko ściany i możemy wprowadzić zwierzaki, brzmi jak bajka, prawda? To dla nich JEDYNA szansa. Prowadzimy działalność na specyficznym terenie, gdzie wszystko jest okrutnie drogie.
Niestety, mając stałą liczbę 50 podopiecznych nie jesteśmy w stanie do siebie zabrać kilkudziesięciu kotów, mimo że potrzebują pomocy i opieki.
Jesteśmy jedyne, które w tej sytuacji pomagają, niestety tylko nam los tych Istot leży na sercu. Ratujemy, dajemy szansę na dalsze życie, godne warunki na które zasługują wszystkie kociaki.
Walczymy i zdobędziemy to miejsce dla Nich 🐈🐈⬛ - razem z Wami ❤️
W Pogotowiu poInterwencyjnym znalazłoby się miejsce dla wolontariuszy, którzy mogliby nam pomagać, a dotychczas z uwagi na brak osobnego miejsca nie oferowałyśmy takiej możliwości. Lokal ma miejsce na kwarantanne, szpitalik, zamkniętą i otwartą salę oraz magazyn. JEST IDEALNY
Czy zdążymy uratować te niewinne istoty i dać im nowy start w życie?
Dlaczego warto nam pomóc?
1.Zmieniamy świadomość co do szacunku kociego życia.
2.Walczymy o podnoszenie standardu życia dla zwierząt.
3.Podejmujemy się najtrudniejszych wyzwań i przypadków.
4.Znamy kocią psychikę i wiemy jak postępować z kotami po traumach.
Ładuję...