Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Koty w konfrontacji z agresywnymi psami mają zazwyczaj mało szczęścia. Jeśli nie zostaną zagryzione, to i tak grozi im śmierć z powodu zadanych, nie leczonych ran, w które łatwo wdaje się zakażenie.
Kocurek, który trafił pod opiekę wolontariuszy Fundacji Viva! z grupy lokalnej Zwierzaki z Mińska, miał sporo szczęścia w ogromnym nieszczęściu, które go dosięgło. Przeżył pogryzienie, przetrwał z ogromnymi otwartymi ranami na dworze. Do tego jest zima: ciągle pada i jest zimno, ale na tyle ciepło, że dookoła wszędzie jest błoto. Rany kota bardzo się zabrudziły i do tego cały czas zwierzak je sobie podrażniał. Na szczęście trafił na osobę, która postanowiła go ratować, pomimo że kocurek bardzo się bronił. Przerażony i bardzo obolały zwierzak nie rozumiał, że człowiek chce mu pomóc, dlatego zaciekle gryzł i drapał.
Z opisu lekarza weterynarii, który przyjął kocurka: "Kot znaleziony, miał problemy z poruszaniem się, skakał jak królik". Opis badania: „Kot agresywny niezbędne było znieczulenie do zbadania. temp. 38,5, błony śluzowe różowe, otarte ciało na żuchwie z przodu, dwie bardzo duże rany odsłaniające mięśnie na zewnętrznej stronie uda. Czucie powierzchowne i głębokie w kończynach miednicznych zachowane. Rany oczyściłam i zaszyłam szwem przerywanym z dużymi odstępami. Założyłam dwa sączki do każdej z ran. Ponieważ jest ryzyko zakażenia ran, sączki trzeba codziennie zmieniać i płukać rany. Dlatego konieczna jest hospitalizacja kota."
Agresja kotka wynikała z faktu, że musiał odczuwać ogromny ból. Kiedy patrzy się na jego rany, nietrudno jest sobie wyobrazić, jak musiał cierpieć. I to od dłuższego czasu, ponieważ lekarz weterynarii ocenił je jako "stare".
Ten młody kociak ma dopiero ok 3 - 5 miesięcy. Najbliższe tygodnie spędzi w lecznicowej klatce. Cztery razy dziennie będzie miał płukane rany. Ze względu na fakt, że są głębokie i rozległe proces gojenia będzie przebiegał długo. Codziennie zwierzak dostanie również serię leków - przeciwbólowych, przeciwzapalnych, antybiotyków. Wierzymy jednak, że jeszcze będzie normalnie chodził, bez bólu. Do tego potrzebujemy jednak Waszej pomocy!
Ładuję...