Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Waszemu wsparciu udało nam się przetrwać pandemie i wykarmić wszystkie koty pod opieką fundacji.
Za przekazne przez Was środki mogliśmy zakupić dobrej jakości karmę i mięso dla kotów w domach tymczasowych, kociarni, ale i kotów wolno żyjących.
Epidemia dopadła i nas. Nie powinno tak być, a jednak... Zwierzęta odczuły mocno sytuację, która obecnie ma miejsce. Głodne, wystraszone, zaniepokojone. Każdego dnia wyczekują, wypatrują czy nadchodzi karmiciel, ten, który codziennie troskliwie niósł pokarm wołając je. Teraz nie woła nikt, miski stoją puste.
Poza naszymi podopiecznymi w domu tymczasowym, w kocim szpitaliku są jeszcze koty wolnożyjące, te którymi opiekujemy się od wielu lat, ale są też te koty, na które natknęliśmy się przypadkowo i o których wiemy tyle, że nagle straciły swojego karmiciela, z którym nie wiemy, co się stało, ale wiemy, że musimy pomóc kotom. Są głodne. Poza kotami w naszym otoczeniu natknęliśmy się również na dwa stada gołębi, które w wyniku epidemii również nie mają co jeść. Nie mają możliwości "buszowania" po śmietnikach, nikt ich nie karmi, nikt o nich nie pamięta, a one umierają na naszych oczach....
Tak więc błagamy o pomoc.... Błagamy o pomoc dla naszych podopiecznych jak i dla tych pozostawionych na pastwę losu. Twoje kilka złotych zapełni jedną kocią miskę. Twoje kilka złotych uratuje życie.
Ładuję...