Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani bardzo Wam dziękujemy za wszystkie wpłaty. Koteczka ma chore nerki. Będziemy ją leczyć i pozostanie na naszym utrzymaniu, tak więc być może jeszcze czasem odwołamy się do waszej szczodrości.
Koteczka nie zabrana na leczenie umarłaby w cierpieniu.
Dziękujemy.
Żyła na terenie Stoczni Północnej w Gdańsku. Było ciężko, ale była jeszcze młoda i w dobrej kondycji. Czasem dobrzy ludzie dali coś jeść, czasem sama coś zdobyła. Czasem ktoś rzucił czymś w nią, tych ludzi starała się unikać.
Aż któregoś dnia poczuła się źle. Brak apetytu, mimo że ludzie dawali lepsze jedzonko, sierść stała się matowa, stercząca, zaczęła się nawet przerzedzać. Nie mogła znaleźć sobie miejsca.
Jej stan zdrowia się pogarszał - to było pewne. Złapałam ją więc i zawiozłam do lecznicy, zostanie odrobaczona, będzie miała zrobione badania krwi. Gdy stan zdrowia na to pozwoli, zostanie wysterylizowana.
Niestety, nie ma funduszu na leczenie bezdomnych, dzikich kotów, dlatego błagamy Was, kochani, o wsparcie. W jedności siła!
Ładuję...