Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
💟💟DZIĘKUJEMY ZA POMOC POLI I NELI💟💟
Z całego serca dziękujemy za pomoc Poli i Neli! 🐈🐈Kotki są już zdrowe i choć bardzo małymi kroczkami, wracają do pełni sił i powoli, odzyskują prawidłową wagę🥰 Dziękujemy, bo koszmar tych dwóch niczego niewinnych istot, razem z Wami zamieniliśmy w kolejną bajkę❤️! A dwa małe życia, ocaliliśmy przed śmiercią… 💝Pola i Nela powoli rozglądają się za domkiem adopcyjnym i nową, kochaną rodziną🏠.
✅Jeżeli jesteś zainteresowany adopcją Poli lub Neli- skontaktuj się z Nami 👉665 403 450
Razem z Polą i Nelą życzymy Wam kochani🤗 udanego tygodnia!
Pola na świat przyszła dwa miesiące temu i od pierwszych chwil, poznała prawdziwą brutalność tego ludzkiego świata. Straciła matkę, a jej codzienność stała się walką o przetrwanie, walką z głodem, pragnieniem i chorobom, trawiącą jej wątły, niedożywiony organizm… Każdego dnia, szczególnie w nocy, na jej życie czyhała śmierć i parszywy los…
Pola i jej rodzeństwo urodziły się na ulicy, są kotami niczyimi, bezdomnymi- od małego kręcą się wynędzniałe koło miejskich śmietników, gdzie jeżdżą auta, a kierowcy kompletnie nie zwracają na nich uwagi… niedawno jedno z kociąt, zostało potrącone i w cierpieniu, odeszło za tęczowy most… w jego szeroko otwartych oczach pozostała tylko namiastka bólu a po całej jego tragedii, jedynie malutka plama krwi na asfalcie…
Mróz, niedożywienie, brak schronienia i liczne zagrożenia, jedyna rzecz w jakiej mogą schować się te biedactwa to rozmoknięty karton- z całego miotu pozostały tylko dwa kocięta. Pola i jej siostra. Obydwie są potwornie wynędzniałe, zachudzone, zarobaczone i przede wszystkim śmiertelnie chore. Kotki mają zaawansowane stadium kociego kataru i ogromną niedowagę… ważą jedynie 500 gram… ich ciała to wystające kosteczki obleczone wyliniałą sierścią i nic więcej. Ponadto Pola jest po starym złamaniu… to cud, że te dwa maleństwa jeszcze żyją, że jeszcze mają siłę walczyć…
Matko! Gdy patrzę na te dwie biedulki, widzę w nich ogrom cierpienia i strachu. Pola jest w o wiele gorszym stanie niż Nela- ma mocne zapalenie oczu i jest dużo słabsza i apatyczna, niż jej siostra… z trudem się porusza, łapie jakikolwiek kontakt z otoczeniem… nie wspominając o hipotermii. Mamy nadzieję, że zdążymy im pomóc, że jeszcze nie jest za późno… Maluchy mają przed sobą przecież jeszcze całe życie…
Prosimy Was z całego serca, prosimy Was Kochani w ich imieniu, imieniu tych skrzywdzonych, cierpiących maluchów - ocalcie te kociaki razem z nami, uratujmy je, zamieńmy ich potworny koszmar w długą bajkę!
Ładuję...