Potrącona przez auto i zostawiona na śmierć. Ratujemy sunię ze złamanym kręgosłupem

Zbiórka zakończona
Wsparło 331 osób
10 117 zł (84,3%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 19 Grudnia 2022

Zakończenie: 16 Stycznia 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

W maleńką sunię uderza samochód. Kierowca jedzie dalej. Kości pękają w niewyobrażalnie wielu miejscach. Kruszyna czołga się pd krzaki. Czuwa przy niej druga, drżąca z zimna, skołowana psina. Może jej matka?

Potrącona suczka nie może chodzić. Leży w śniegu. Druga ogrzewa ją własnym ciałem. Koszmar.
Ile czasu mija, zanim dobra dusza, będąca na spacerze z własnym czworonogiem je zauważyła? Nie wiadomo. Suczki miały szczęście. Kobieta zabiera je do domu i zaczyna szukać pomocy. Kiedy dowiedzieliśmy się o tym dramacie, nie byliśmy w stanie odmówić. Obie suczki od razu trafiły do kliniki. Co dzieje się w ciele kilkukilogramowego psa, zmiecionego przez pędzące auto?

- kompresyjne złamanie kręgosłupa na wysokości TH1
- złamanie kręgosłupa na wysokości TH12
- złamanie prawej kości biodrowej
- złamanie lewej kości kulszowej
- złamanie lewej kości łonowej
- złamanie lewego stawu biodrowo krzyżowego

Zobacz człowieku, co zrobiłeś! Na umieranie w jakim cierpieniu skazałeś, nie udzielając pomocy! Do tego koszmaru doszło w okolicach Garwolina. Szukamy świadków wypadku. Informacje, jakie dotarły do nas w tej sprawie są niewystarczające.

Człowiek zawiódł, ale pies nie opuścił. Starsza sunia gotowa była zamarznąć, ale nie zostawiła ofiary na samotną śmierć.

Nie wiemy co będzie. Suczka nie będzie chodzić. Nie ma czucia głębokiego. Czekamy na informacje od lekarzy, którzy postarają się znaleźć sposób na poskładanie złamań. Sunia będzie poruszać się na wózku i dołączy do naszych sprytków.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
17 aktualnych zbiórek
659 zakończonych zbiórek
Wsparło 331 osób
10 117 zł (84,3%)
Adopcje