Starszy Pan, wolno żyjąca kotka i wielka tragedia - prosimy o pomoc w ratowaniu Kini

10 dni do końca
Wsparły 52 osoby
2 290 zł (57,25%)
Brakuje jeszcze 1 710 zł

Rozpoczęcie: 16 Września 2024

Zakończenie: 30 Września 2024

Godzina: 23:59

W zeszłym tygodniu otrzymaliśmy telefon z lecznicy z prośbą o pomoc Panu, który łapie i kastruje koty wolno żyjące. 

Od kilku dni jedna z wysterylizowanych kotek nie przychodziła na karmienie. Po 4 dniach pojawiła się z wieloma ranami, bardzo obalała. Państwo szybko zabrali ją do weterynarza, gdzie niestety okazało się, że kotka ma skomplikowane wieloodłamowe złamanie nogi. Była potrzebna na CITO operacja. Na zabieg kotka czekała 5 dni, we wtorek wykonano zabieg zespolenia kości. Najprawdopodobniej to nie ostatni zabieg kotki, a czeka ją jeszcze długa rekonwalescencja.

Nie mogliśmy odmówić pomocy kotu w potrzebie, Pan bardzo zaangażował się w los kotów które żyją w jego otoczeniu, bardzo przeżył wypadek Kinii - zaangażował się w opiekę nad nią, teraz koteczka dochodzi do siebie u Pana w domu.

Prosimy o wsparcie, koszty są ogromne, ale i zabieg był mocno skomplikowany.

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

10 dni do końca
Wsparły 52 osoby
2 290 zł (57,25%)
Brakuje jeszcze 1 710 zł