Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Sobota do południa, zapowiadał się piękny i spokojny dzień...aż zadzwonił telefon... Z pytaniem, czy możemy pomóc.
Mała kociczka wpadła pod auto...złamane udo, oskórowany ogon....
Mieliśmy już wiele powypadkowych kotów, ale żaden nie krzyczał z bólu tak jak ona. Oprócz tego wszystkiego dostaliśmy w pakiecie z kociakiem świerzb, wszoły, pchły i grzybicę...
Powoli pozbywamy się problemów, leczymy, noga się zrasta....ale czeka nas jeszcze amputacja martwego ogonka, rehabilitacja i konsultacje z ortopedą. Nie stać nas było na takiego kota, ale nie było nikogo innego, więc jest z nami.
Pomóżcie nam ją uratować, wyleczyć i dać jej nowe, piękne życie... To wspaniała, rozmruczana koteczka ❤️
Ładuję...