Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Orion to kot wojownik, który pomimo dolegliwości i rekonwalescencji nie był skory nie tylko do koniecznych czynności rehabilitacyjnych, ale i do pieszczot, czemu dawał wyraz, bardzo zdecydowanie sie sprzeciwiając.
W ten sposób, Monika, pod której opieką przebywał, została prze niego nie tylko potężnie podrapana, ale i dotkliwie pogryziona. Okazała się jednak twardym przeciwnikiem i dla jego dobra nie ustawała w wysiłkach. Dzięki jej uporowi, ale i ogromnemu sercu i nie mniejszej cierpliwości i wyrozumiałości dla jego stanu, otaczała go każdego dnia troskliwą opieką. Dzięki temu Orion doszedł do siebie, odzyskał siły i sprawność, oczekując pod czujnym okiem Moniki na szczęśliwą adopcję.
Orion to kocur, który od zawsze chodził własnymi drogami. Został jednak uderzony przez samochód. Człowiek, który go potrącił,nawet się nie zatrzymał. Orion doczołgał się na pobocze, gdzie został znaleziony przez mieszkańca pobliskiego domu.
Pan, który go znalazł, zabrał go do lecznicy. Od razu zostało wykonane RTG. Diagnoza: wieloodłamowe złamanie; strzaskanie trzonu prawej kości udowej. Kot ma połamaną łapkę w trzynastu miejscach. Niestety pan, który go zabrał z ulicy, z racji kosztownej operacji, poprosił o eutanazję. Ze względu na to, że razem z lekarzami Mavetu uratowaliśmy już niejedno życie bezdomnemu zwierzakowi, Pan doktor podał numer telefonu do mnie.
Tak właśnie Orion stał się jednym ze "Skarżyskich Wyrzutków". Kochani, Orion wymaga bardzo skomplikowanej operacji złożenia łapki, w aż 13 miejscach. Będą to niestety duże koszty. Prośba do Was, którym nie jest obojętny los naszych mniejszych braci.
Wspomóżcie tego biednego kotka, który jeszcze ma trochę życia przed sobą. Każda złotówka, każdy sms jest ważny. Wiem, że Pan doktor pomoże mu pomownie chodzić. Obiecuję, że zajmę się Orionem najlepiej jak potrafię. `W grupie siła!
Ładuję...