Ratujemy katowanego psa z Siedlec

Zbiórka zakończona
5 320 zł
Wsparło 208 osób

Rozpoczęcie: 26 Czerwca 2021

Zakończenie: 5 Lipca 2021

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Mieszkaniec Siedlec skatował psa. Bił go w dzień i w nocy, szarpał za łańcuch, niektóre sceny katowania zwierzęcia jego bicia nagrali świadkowie telefonem. Dzięki temu jest szansa, iż zwyrodnialec na stałe straci psa i dostanie wyrok. Chcemy uratować psiaka – dziś odebraliśmy go z rąk oprawcy, potrzebujemy Państwa pomocy w opłaceniu kosztów transportu, pobytu w szpitalu i konsultacji zoopsychologa.

Na skrzynkę zgłoszeniową otrzymaliśmy film, jak mężczyzna katuje psa. Do filmu dołączony był opis. Z relacji świadków wynikało, iż 3-letni pies jest regularnie bity przez mieszkańca Siedlec. 

Starszy mężczyzna dość często stosował przemoc fizyczną wobec psa. Przy innych osobach groził, iż zabije zwierzę. Ciągnął go za skórę, a potem bił smyczą. Zwierzę nie miało gdzie uciec. 

Nie mogliśmy zostać obojętni na krzywdę zwierzęcia, choć nie mamy już środków na ratowanie psów. Chcąc pomagać kolejnym „biedom”, musimy liczyć na pomoc Darczyńców.

Pod wskazanym adresem faktycznie zastaliśmy psa. Najpierw jego właściciel nie przyznał się do bicia psa, ale na zwierzęciu widoczne było ślady pobicia w kilku miejscach. Dokonaliśmy oględzin „Bambusia”, bo tak ma na imię ofiara zwyrodnialca. Rany na pysku, kilka na klatce piersiowej. Zwierzę jest bardzo tkliwe na całym ciele.

W końcu mężczyzna, patrząc na nasze czynności, przyznał, iż tylko ostatniej doby bił psa dwa razy, w dzień i w nocy. To kara za to, że zerwał się z łańcucha, na którym żył całe życie… 

Zwierzę przestraszone nie wychodziło z budy; bardzo boi się gwałtownych ruchów. Musimy go odebrać, taki mamy obowiązek wynikający z Ustawy o Ochronie Zwierząt.

- Odbieramy Panu tego psa czasowo za znęcanie się nad nim poprzez jego bicie - mówimy mężczyźnie.  - A zabierajcie go na zawsze – mówi właściciel na odchodnym.

Pies trafił do szpitala dla zwierząt, gdzie zostaje na diagnostyce i leczeniu. A my jutro składamy w Komendzie Miejskiej Policji w Siedlcach zawiadomienie o przestępstwie znęcana się nad psem. Ten film, który publikujemy za katowania psa to sama końcówka. Mężczyzna go bił o wiele dłużej. Były to bardzo drastyczne sceny. Dziś pies jest pod opieką "Pogotowia dla Zwierząt" - potrzebujemy zapewnić mu spokój i opiekę.

Prosimy o pomoc w zbiórce środków na leczenie psa, opiekę weterynaryjną w szpitalu dla zwierząt, transport, jego utrzymanie i prowadzenie sprawy karnej przeciwko oprawcy. 

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
165 zakończonych zbiórek
5 320 zł
Wsparło 208 osób