❗️Ktoś "nadepnął" na nią i zmiażdżył jej kręgosłup

Wsparło 338 osób
8 624 zł (71,86%)

Rozpoczęcie: 25 Stycznia 2020

Zakończenie: 4 Lutego 2021

Godzina: 01:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
07 Czerwca 2021, 21:51
Rozliczenie numer 1

W ostatnim czasie udało nam się złapac na sterylizację 11 kotek i 8 kocurów. Przedstawiamy faktury za zabiegi.           

Przy okazji koty otrzymują też preparaty na świerzba i pchły i są leczone jeżeli zachodzi taka konieczność. Jeżeli okaże się że jakiś kot jest oswojony, to nie wraca na miesjce bytowana, tylko zostaje u nas i szukamy mu domu. Wśród tych kotów została jedna kotka i jeden kocurek, wtedy koty są odrobaczane, szczepione i mają wykonywane testy FeLV/FIV.

Suma obydwu faktur: 3.226 zł

Pokaż wszystkie aktualizacje

25 Maja 2021, 20:46
Malwinka za TM :(

Dostaliśmy wiadomość od której nasze serca rozpadły się na kawałki  Malwinka odeszła za tęczowy most. Kotka dzięki operacji miała cieszyć się życiem bez pieluch, młodziutka  miała całe życie przed sobą, niestety los zdecydował inaczej. Pojawiły się problemy z nerkami, zaczęła się ich niewydolność. Kiedyś pewien lekarz weterynarii powiedział: "kocie nerki się panu Bogu nie udały". Oj nie udały i to bardzo. Dlaczego ona, która tyle przeszła w życiu biedulka? Zwłaszcza teraz, gdy w jej kocim świecie zaświeciło słońce w postaci pani Małgosi   która dała kotce dom i serce, pomimo jej niepełnosprawności. I nagle taki cios, paskudny... najgorszy z możliwych. Potwornie nam przykro 
Biegaj kochana zdrowa i szczęśliwa za tęczowym mostem.

Zebrane fundusze chcemy przekazać na pomoc innymi kotom, które są pod naszą opieką. Głównie na sterylizację i kastrację żeby zapobiegać bezdomności. Na bieżąco będziemy dodawać faktury i rozliczać zebrane pieniądze.

Bardzo dziękujemy za wszystkie wpłaty <3

Kochani, ta śliczna młoda, ok. siedmiomiesięczna kotka to Malwinka. Mimo młodego wieku doznała strasznej krzywdy ze strony człowieka, wszystko wskazuje na to, że "ktoś" nadepnął na nią, miażdżąc jej kręgosłup. W związku z tym kotka ma szereg problemów, m.in. cierpi na tzw. niedźwiedzią łapę, ma rany na tylnych łapkach, nie kontroluje oddawania moczu i kału. Niedźwiedzia łapa powstała na skutek uszkodzenia nerwów kulszowych, które zostały uszkodzone przy zmiażdżeniu kręgów. Badania wykazały niskie albuminy i podwyższone próby wątrobowe co wskazuje na odbiałczenie - czyli kotka też głodowała.

Malwinka ma za sobą bardzo ciężki start, a mimo to bezgranicznie ufa człowiekowi i jest wielką pieszczoszką. W celu całkowitego zdiagnozowania urazu kotki nasi wolontariusze byli z nią na badaniu rezonansem magnetycznym w Milanówku. Wynik badania to uszkodzone korzenie nerwowe na odcinku L5-S1; gdyby doszło do tego uszkodzenia kawałek dalej, kotka w ogóle nie mogłaby chodzić. Malwinkę adoptowała pani Małgosia, kobieta o Wielkim Sercu, która nie ustaje w zabiegach jak pomóc kotce. Przed świętami umówiła Malwinkę na konsultację do neurochirurga, doktora Jacka Mederskiego w Grudziądzu. Po konsultacji pojawiło się światełko w tunelu, dzięki któremu Malwinka mogłaby cieszyć się życiem bez pieluch. Jest możliwa operacja, która ma polegać na stabilizacji uszkodzonych kręgów i dzięki temu - odbarczeniu nerwów, jest to możliwe, ponieważ rdzeń kręgowy nie jest przerwany. Wspaniała wiadomość dla nas, niestety koszt takiej operacji jest ogromny, to 12 tysięcy złotych.

To ogromna kwota i tylko na jedną kotkę, ale Malwinka ma przed sobą całe życie... Przez niedźwiedzią łapę, która jest wielkim nieudogodnieniem dla niej i cierpieniem, w nienaturalny sposób chodzi na udach i ma ciągłe rany, które się bardzo trudno goją. Na łapkach, skutkiem niedźwiedziej łapy są rany powstałe na skutek tarcia o podłoże. Przez te rany kotka musi mieć bardzo grube opatrunki, które nie są zbyt wygodne, ale innego wyjścia w tej chwili nie ma. Bardzo prosimy, pomóżcie nam pomóc Malwince normalnie żyć, postarajmy się razem opłacić tę operację. Dla jednej osoby to kosmiczna kwota, ale wierzymy w moc internetu i wielką dobroć Waszych serc. Dziękujemy!

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 338 osób
8 624 zł (71,86%)