Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Czasami musi być źle, żeby mogło być dobrze. Czasami trzeba przegrać jedną walkę, żeby wygrać całą wojnę. Czasami trzeba przejść gołą łapką przez kamienne dno życia, żeby znaleźć swój eden. Zenuś... Malizna znaleziona na zmrożonych i zaśnieżonym działkach. Bez szans na schronienie, na znalezienie pożywienia, na pomoc. Trzęsące się ciałko, ropa wylewająca się z małego pycholka i totalne osłabienie. To był widok tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Zabraliśmy tę kupkę nieszczęścia do lecznicy, a tam... Kolejne ciosy.
Chlamydia, paskudna bakteria powodująca zapalenie spojówek. Uwierzcie nam, że wszyscy razem, wet, wolo i mały Zenulek, walczyliśmy o te małe ślipka. Niestety stan jednego z oczek był dramatyczny, a ból, jaki Zenuś odczuwał, nie pozwalał mu cieszyć się życiem. Zapadła decyzja. Usunięto chore oczko i już widać, że może i przegraliśmy walkę, ale wygraliśmy wojnę o dobre życie Zenusia.
Że choć było źle, teraz będzie już tylko lepiej. Że choć Zenuś przeszedł bosą łapką przez kamienne dno życia, ma szanse na znalezienie swojego edenu. Pozostały nam jeszcze tylko dwie rzeczy: patrzeć jak Zenuś wraca do zdrowia, i tu maluch świetnie daje radę, oraz ....zapłacić fakturę, a tu bez Waszego wsparcia, będzie ciężkawo.
Czy w zamian za regularne wrzucanie fotek zdrowiejącego Zenona, wspomożecie nas złotóweczką?
Ładuję...