Pomoc dla kotów z enklaw!

Jest 11 enklaw, w których bytują koty zabrane z miejsc, gdzie życie było dla nich zbyt niebezpieczne. Każda z nich liczy od 3 do 15 osobników.

Dla mnie najważniejsza jest świadomość, że mruczki są bezpieczne, mają stałą opiekę weterynaryjną, karmy pod dostatkiem i ciepłe budy. Umowa z opiekunami obowiązuje od lat taka sama: oni zapewniają obsługę codzienną, ja pokrywam koszty z tym związane, czyli dostarczam karmę lub wykonuję stosowne przelewy. Opiekunów wirtualnych dla kotów enklawowych może być wielu. O wysokości miesięcznego wsparcia każdy decyduje indywidualnie. Licząc na wielkie i otwarte serca naszych Sympatyków wierzę, że szybko i dla tych dzikich mruczków nadejdzie stosowna pomoc.

Bardzo liczymy na wsparcie w utrzymaniu gromadki kotów z enklaw. Mamy też nadzieję, że znajdą się  chętni miłośnicy mruczków do adopcji wirtualnej.