Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Z przykrością informujemy, że Mira przegrała walkę z chorobą, w związku z powyższym zakończyliśmy zbiórkę przed czasem, a otrzymane od Państwa środki przeznaczyliśmy na pomoc dla innego czworonoga.
Mira zachorowała jesienią 2017 roku. Pierwszym objawem choroby było ogromne pragnienie, suczka próbowała pić wodę skąd tylko się dało... Z kałuż, studzienek kanalizacyjnych itp. Kolejnym objawem choroby było krwawienie z dróg rodnych (nie była to cieczka). Przeprowadzone wtedy badania krwi oraz moczu nie wskazały żadnej przyczyny choroby.
Choroba nasiliła się w okresie Świąt Bożego Narodzenia, Mira straciła apetyt. Po kolejnych przeprowadzonych badaniach w dniu 19 stycznia 2018 roku suczka przeszła zabieg sterylizacji. Kilka godzin po zabiegu nastąpił silny krwotok z rany, a sama rana nie goiła się przez kilka tygodni.
Parametry krwi (czerwone krwinki) zaczęły niepokojąco spadać. Przeprowadzane systematycznie badania USG oraz RTG nie wskazały przyczyn choroby. Mira była coraz słabsza, chudła, gorączkowała.
Aktualnie suczka leczona jest w gabinecie weterynaryjnym Diany Tarabuły w Krakowie, dodatkowe badania wykonywane są w lecznicy Centaur przy ul. Piaseckiego, gdzie między innymi wykonano badania histopatologiczne oraz posiew na bakterie. Z posiewu stwierdzono przewlekłą infekcję gronkowcową i przepisano antybiotyk.
Niedawno stan Miry znowu się pogorszył, psiak miał przetaczaną krew. Kolejnym etapem leczenia powinno być pobranie szpiku w celu wykluczenia lub potwierdzenia białaczki.
Rokowania zależą od szybkiej diagnozy, dzięki której możliwe będzie rozpoznanie choroby i rozpoczęcie leczenia. Jednak na dalszą diagnostykę oraz leczenie Miry nie stać opiekunki, która aktualnie nie ma stałej pracy.
Dodajmy, że opiekunka wzięła suczkę po śmierci jej poprzednich właścicieli na tzw. dom tymczasowy. Nie było jednak chętnych, którzy zdecydowali by się adoptować starszego psa po przejściach (psiak w przeszłości był bity przez poprzedniego opiekuna). W związku z powyższym dom tymczasowy Miry stał się jej domem stałym.
Zadłużenie w lecznicach weterynaryjnych na chwilę obecną wynosi około 1500 złotych. Koszt biopsji szpiku kostnego w kierunku białaczki oraz dalsza diagnostyka i leczenie to mniej więcej kolejny 1000 złotych.
Opiekunka Miry nie jest w stanie opłacić tych kosztów z własnych środków, dlatego gorąco prosimy Państwa o pomoc i wsparcie.
Ładuję...