Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Faktury są do wglądu od samego początku trwania zbiórki, bo zbiórka była na już wykonane usługi - trzeba przewinąć niżej :)
Dziękujemy wszystkim za pomoc <3
CHOLIBKA! - jakby to powiedział Hagrid z Harrego Pottera...
Przyszła kolejna faktura za leczenie. Z trzeciej Przychodni. Kwota 1571,98 zł.
Zwiększamy potrzebną kwotę na naszej zbiórce (+ prowizja portalu). Na tej fv są leczenia i profilaktyka kotów, które przebywają w domach tymczasowych na terenie Tychów.
Zachęcamy do wsparcia, musimy dać radę, bo wiele jeszcze do zrobienia przed nami...
Trochę żeśmy popłynęli...
Odpowiadamy na każdą prośbę o kastrację kotów wolnożyjących z przeróżnych zakątków Śląska i Małopolski od przeszło roku, przez te 12 miesięcy wydaliśmy na te kastracje dziesiątki tysięcy. Tak, dziesiątki tysięcy. Sama jestem w szoku, że można to już liczyć w dziesiątkach...
Na miarę możliwości "miejscowych" przyjmujemy na leczenie koty wolnożyjące - bo w naszych okolicach takie koty nie są leczone z urzędu, a leczenie im się należy tak samo jak psom z wypadków, itd. Gdyby nie nasza pomoc - te koty umierałyby jeden po drugim.
Przyjmujemy koty z przeróżnych miejsc pod naszą opiekę, szczególnie te ciężko chore, te najpilniejsze. Ale te mniej pilne również jak tylko mamy miejsca.
Aktualnie mamy stadko bardzo chorych kotów - jedne z ciężkim kocim katarem, inne z panleukopenią...
To my od lat finansujemy odrobaczania, odpchlenia, szczepienia, czipowania, kastracje i leczenie wszystkich psów z Punktu. Są to ogromne koszty, ale zależy nam na tym, by psy do adopcji z tego miejsca wychodziły w pełni przygotowane na miarę naszych przyjętych standardów adopcyjnych. Choć nie my powinniśmy to finansować, tylko gmina...ale wiemy, że na to pieniędzy nikt z nas nie zobaczy...a psy byłyby wydawane - ot tak jakkolwiek, komukolwiek, jak kiedyś...
Zwierzęta od kilku miesięcy są nam podrzucane pod Ośrodek, pod przychodnię, z którą współpracujemy, często zwierzęta są zostawiane w przychodni, bo "urząd powiedział/straż miejska powiedziała", że to my się tym zajmujemy - tak, dokładnie tak jest. Problem spychany jest na organizację nie dotowaną z funduszy budżetu państwa. Bo przypomnę - w powiecie pszczyńskim schroniska nie ma.
A my zwierzęciu w potrzebie odmówić nie potrafimy...
Ze zbiórkami jesteśmy na bakier, wielokrotnie brakuje nam czasu, by stworzyć zbiórkę na takim portalu, zazwyczaj podajemy samo konto na szybko w postach. Wpłaty w ostatnich miesiącach są bardzo małe, koszty naszych działań 3 razy przewyższają to co wpływa.
Dlatego w tej zbiórce chcę Was prosić o pomoc w opłaceniu już wystawionych faktur z lecznic. Bezpośrednio na konto na ten cel wpłynęło 470 zł (Dziękujemy!) co odejmuję z tej zbiórki, natomiast muszę doliczyć 6% prowizji pobieranej przez portal, zatem potrzebujemy: 4542,10 zł.
Błagamy Was o pomoc - wiemy, że by trwać i pomagać, nie możemy popłynąć finansowo. Jeśli stracimy płynność finansową, będzie to początek końca, a na to pozwolić nie możemy, mając pod opieką tak wiele zwierząt. I ciągle zgłaszane kolejne...
Prosimy Was o pomoc w opłaceniu poniższych faktur!
Ładuję...