Pomóż mi, chciałbym w końcu normalnie oddychać - Diego

Zbiórka zakończona
Wsparły 92 osoby
2 302 zł (104,63%)

Rozpoczęcie: 12 Stycznia 2019

Zakończenie: 2 Marca 2019

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Aktualizacja:

W poniedziałek 14 stycznia kocurek przeszedł zabieg pod narkozą - pobrano do badania histopatologicznego nabłonek z jam nosowych, a także materiał do cytologii. Dokładnie obejrzano gardło oraz jamy nosowe, wykonano rynoskopię oraz podano kontrast.

Stwierdzono wadę genetyczną lub nabytą - niewykształcenie lub zarośnięcie nozdrzy tylnych. W skrócie mówiąc Diego nie ma połączenia między jamą nosową, a gardłem i nie jest w stanie oddychać przez nos. Wiąże się to z tym, że oddycha mu się niezwykle ciężko, a w zatokach ma ciągłe stany zapalne.

Konieczna będzie operacja, która powinna być wykonana jak najszybciej. Zalecone jest także wykonanie tomografu. Poniedziałkowy zabieg wyniósł 500 zł, szacowany koszt operacji to 800 zł, a tomograf to kolejne kilkaset złotych, do tego dochodzą kolejne wizyty oraz leki...

Bez pomocy organizm Diego sobie nie poradzi, dlatego bardzo ważne jest wasze wsparcie!

Kochani, musimy prosić Was ponownie o wsparcie. Z Diego nie jest dobrze… Kocurek bez zmian ma całkowicie zapchane górne drogi oddechowe.

Uciążliwy katar nie odstępuje go na krok, a wyniki się nie polepszają - organizm Diego nie reaguje na podawane leki, nie walczy, a my wciąż nie znamy przyczyny jego dolegliwości. W jego sprawie zebrało się konsylium weterynarzy, którzy z takim przypadkiem się nie spotkali. Potrzebne są kolejne wizyty, szczegółowe badania, leki, kontrole. Leczenie będzie jeszcze długo trwać i będzie kosztowne…

Jego stan jest stabilny, ale Diego strasznie się męczy, a ciągły stan zapalny go wykańcza. Kocurek dotychczas dostał 6 różnych serii antybiotyków, wzmacniamy jego odporność, ma robione inhalacje każdego dnia. Chcemy zakupić dla niego również specjalny inhalator (kosztuje on jednak aż 250 zł), który pomógłby Diego oddychać. Wiemy jedno - na dworze, by nie przeżył - obiecujemy, będziemy o niego walczyć dalej, zrobimy wszystko co możemy.

Prosimy, pomóżcie nam w tym.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
6 aktualnych zbiórek
153 zakończone zbiórki
Wsparły 92 osoby
2 302 zł (104,63%)