Kolejna ofiara wypadku komunikacyjnego potrzebuje naszej natychmiastowej pomocy! Pomóżmy Jessice stanąć na łapki!

Biedna psina została przywieziona przez wolontariuszy do jednej z lecznic w mieście. Kierowca znowu się nie zatrzymał... Na szczęście znaleźli się dobrzy ludzie, dla których los czworonoga nie jest obojętny i którzy zdecydowali się pomóc. Sytuacja nie jest zadowalająca... Jedna łapka jest oskalpowana, rana jest naprawdę rozległa, ale na szczęście kości są całe.

Mamy też gorsze wieści... Druga tylna łapka jest złamana, przy czym złamanie było wzdłuż kości. Biedna kruszyna musiała przeżyć prawdziwe katusze. Weterynarze niemalże natychmiast podjęli decyzję o operacji, Jessica dzielnie zniosła tę próbę. Lekarze założyli jej obustronną szynę, która będzie pomagać w zrośnięciu się kości. Sunia dostaje kroplówki i antybiotyki, lekarze powoli starają się przywrócić ją do zdrowia. Opatrunki są regularnie zmieniane – dziewczynka jest pod stałą obserwacją, ma najlepszą opiekę pod słońcem!

Kochani, bardzo prosimy Was o wsparcie. Komentarz, udostępnienie lub parę groszy to dla nas bardzo wiele! Bez Was nie moglibyśmy istnieć, dlatego kolejny raz apelujemy do ludzi o dobrych serduchach – wiemy, że z Waszą pomocą możemy dać nadzieję na lepsze jutro braciom naszym mniejszym. Z wiarą w sercu liczymy na Waszą pomoc! Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z prośbą o pomoc w opłaceniu leczenia i rehabilitacji suni Jessici.