Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy wszystkim Darczyńcom za wsparcie w uzbieraniu części kwoty, która pozwoliła nam sfinansowć weterynaryjne badania diagnostyczne i częśc zabiegów rehabilitacyjnych dla Misi.
Serdecznie dziękujemy. Bez Waszego wsparcia, nasza pomoc nie byłaby tak skuteczna.
Misia jest obecnie nadal rehabilitowana, przebywa w domku stałym.
Dzień dobry. Pamiętacie naszą podopieczną Misię? To kolejny sparaliżowany psiak, któremu bardzo chcemy pomóc... Dzięki Waszemu wsparciu, po licznych i drogich badaniach, specjalistycznej konsultacji weterynaryjnej w Lublinie, Bielsku-Białej, udało się 8 października br. zawieźć Misię do Czech na bardzo skomplikowaną operację. Tylko tam to było możliwe. Tylko tam szansa...
Misia jest już po operacji ortopedycznej w Bohuminie i po krótkiej rehabilitacji w Bohuminie, a obecnie, od prawie miesiąca, przebywa w klinice weterynaryjnej w Bielsku-Białej. Tam intensywnie ćwiczy. Czeka ją jeszcze kilka miesięcy intensywnej terapii.
Przed Misią jeszcze sporo do zrobienia, musi być nadal rehabilitowana. Codzienny koszt pobytu w klinice - zabiegi rehabilitacyjne, specjalistyczne środki pielęgnacyjne, wyżywienie - jest bardzo wysoki. Niestety nie mamy na to środków, dlatego zwracamy się do Was, o pomoc w opłaceniu kontynuacji terapii rehabilitacyjnej Misi.
Miśka musi także nauczyć się chodzić rdzeniowo i w tym kierunku jest prowadzona. Wygląda na to, że nigdy nie będzie poruszała się "normalnie". Ale może jednak?
Bardzo liczymy na Waszą pomoc, faktura za całą rehabilitację i pobyt w klinice będzie znaczna...
Pomagamy zwierzakom tylko dzięki Waszej hojności i Waszym darowiznom! Działamy na zasadzie wolontariatu, a nikt z członków zarządu nie pobiera żadnych gratyfikacji finansowych za wykonaną pracę.
Będziemy Wam wdzięczni za każdy grosz, bo zebrana kwota, to szansa dla Misi na rehabilitację i zabiegi, w celu odzyskania maksymalnie możliwej władzy w tylnych nóżkach.... Dziękujemy. Misia też dziękuje.
Ładuję...