Biedne, przerażone, porzucone jak śmieci psie maluchy proszą o pomoc!

Zbiórka zakończona
Wsparło 17 osób
615 zł (30,75%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 3 Stycznia 2024

Zakończenie: 30 Marca 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Porzucone w ciągu dnia na bocznej uliczce... Wywalone z samochodu jak śmieci. Przerażone, nie wiedzące, co się stało próbowały dogonić "właściciela", jednak bez skutku.

Niestety na monitoringu nie widać tablic rejestracyjnych. Przerażone psiaki chowają się, nikt ich nie widzi.

Ogrom komentarzy i udostępniania. Mimo szukania psiaków nigdzie nie było widać. Jeździłam ja, jeździły koleżanki, jak kamień w wodę... Strach, że coś im się stało. Przecież jest zima, pogoda straszna, wystrzały sylwestrowe. Do głowy przychodziły same czarne myśli. W końcu koleżanka dostała wiadomość od jednej z mieszkanek, że są, chowają się w lasku. Przychodzą wyjadać jedzenie kotom które są dokarmiane, ale psiaki są przeganiane.

To bardzo przykre że teraz, w dobie dostępu do internetu, wielu możliwości pomocy nikt na miejscu nie kiwną palcem. Aneta z Karolina pojechały na miejsce i... złapały je! Maluchy ok 8-9 miesięczne, chłopak wychudzony, oboje zarobaczeni, zapchleni, masa kleszczy. Mimo wszystko po chwili garną się do człowieka ♥️ Dzieciaki zaliczyły wizytę u weta, dostały leki, profilaktycznie imizol , mają już sucho, jest pełna miseczka, już nie trzeba czuwać i walczyć, by przetrwać. Milky i Tea - bo takie imiona dostały będą przygotowane do adopcji.

Bardzo prosimy o wsparcie, na dzień dobry koszty już są bardzo duże a jeszcze szczepienia, zabiegi, chip. Kto może pomóc - dziękuję. Już nie są bezimienne, zostawione same sobie, głodne i przerażone. Mają swój kącik, gdzie będą czekać na domy stałe ❤️

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 17 osób
615 zł (30,75%)
Adopcje