Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Martin - został wyrzucony jak śmieć na jednym z łódzkich osiedli. Przez dwa tygodnie błąkał się, spał w najgorsze mrozy pod balkonami, na zmarzniętej ziemi. Mieszkańcy zawiadomili służby, aby odłowili pieska, jednak jak to ze służbami bywa nie byli skorzy do pomocy, nie odłowili. Wszystkie fundacje łódzkie odmówiły pomocy, każdy nie miał miejsc, nie chcieli go przyjąć.
Nie chciano, żeby pies trafił do schroniska. Zwrócono się do mnie z prośbą o pomoc, pies został złapany i przewieziony do hoteliku, przebywa w nim od połowy grudnia. Dzięki zbiórce mieszkańców osiedla udało się zebrać środki na pokrycie pobytu w hoteliku przez 3 miesiące, za jeden miesiąc koszty pokryła fundacja Niechciane I Zapomniane. Piesek jest bardzo łagodny, bał się panicznie człowieka, jednak teraz po tych kilku miesiącach w hoteliku zrobił ogromne postępy szuka kontaktu z człowiekiem.
Nie możemy zaprzepaścić tej pracy! Nie pozwólmy, żeby trafił do schroniska! Zbieramy pieniądze na kastrację oraz kolejne trzy miesiące hoteliku z behawiorystą.
Ładuję...