Miałem zostać uśpiony przez "właściciela"

Wsparło 138 osób
4 592 zł (54,02%)
Brakuje jeszcze 3 908 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 9 Lipca 2024

Zakończenie: 31 Grudnia 2024

Godzina: 23:59

18 Września 2024, 12:41
Feniks aktualizacja

Kochani! Feniks bardzo Wam dziękuje za dotychczasowe wsparcie w jego walce o powrót do zdrowia <3 jak wiecie, ta droga była bardzo długa, ale możemy już powiedzieć, że Feniks został uratowany dzięki Wam ! Niestety koszt walki o jego zdrowie jest olbrzymi, ta kwota to 7 718- brakuje jeszcze bardzo dużo, a my musimy zapłacić faktury za jego leczenie :( Czy Feniks może jeszcze raz prosić Was o pomoc? 

Feniks jakiś czas temu przeprowadził się do domku stałego ! Znalazł swoje miejsce na ziemi, a do towarzystwa będzie miał kocią siostrę <3 nam niestety został dług do spłaty za jego leczenie. Każdy grosik jest na wagę złota <3 wierzymy, że uda się zebrać pełną kwotę- dziękujemy za Wasze dobre serduszka. 

Pokaż wszystkie aktualizacje

31 Lipca 2024, 11:01
Niestety nie mamy dobrych informacji na temat Feniksa :(

Niestety nie mamy dobrych informacji na temat Feniksa :( 

Kotek przez dłuższy czas był hospitalizowany ze względu na niewydolność nerek, dodatkowo do rany wdało się zakażenie bakteryjne, doszło do martwicy tkanek, w tym kości. Feniks czuł się dość kiepsko, był słabiutki i cały czas gorączkował, musiał dostawać mnóstwo leków.

Niestety przez to wszystko impanty, które były w kości trzeba było wyjąć, jednak martwica objęła dalszą część kości i nie było już ratunku dla łapki :( konieczna była amputacja. Walka o jego zdrowie to ponad 4 tysiące złotych.. błagamy Was o każdy grosik dla niego, nikt nie spodziewał się takiego scenariusza :(

Mały kociak musiał tyle wycierpieć przez ludzką głupotę, gdyby nie był puszczony samopas nie doszło by go tego nieszczęścia. 

W karcie jest imię wpisane przez poprzedniego "właściciela"- Brutus. 

 

16 Lipca 2024, 09:43
Pogorszenie

Wczoraj stan naszego kotka znacznie się pogorszył- trafił do kliniki weterynaryjnej. Z rany po operacji zaczęła sączyć się ropa, a do tego w wynikach krwi wyszła niewydolność nerek. Maluch został na hospitalizacji żeby ustabilizować jego stan zdrowia  

Nadal prosimy o wsparcie dla niego hospitalizacja to kolejne koszta, a nadal nie udało się zebrać kwoty potrzebnej do opłacenia faktury za dotychczas leczenie

!  ❤️

Trzymajcie za niego kciuki

11 Lipca 2024, 14:55
Aktualizacja

Kochani!

Z całego serca dziękujemy za dotychczasowe wsparcie dla naszego dzielnego kotka. Wasza pomoc ma ogromne znaczenie dla jego zdrowia i przyszłości. Kotek przeszedł operację osteosyntezy łapki, która przebiegła bez komplikacji. Obecnie otrzymuje leki przeciwzapalne i przeciwbólowe. Przed nim jeszcze długa droga – rekonwalescencja, rehabilitacja, kastracja oraz kontrola u ortopedy za dwa tygodnie. Kotek prawdopodobnie jest niewidomy, dlatego planujemy również wizytę u okulisty.

Historia tego kotka jest naprawdę poruszająca. Został potrącony przez, a jego właściciel chciał go uśpić.

Dzięki Waszemu wsparciu udało nam się zapewnić mu niezbędną opiekę weterynaryjną. Kotek walczy dzielnie każdego dnia i pokazuje nam, jak wielka jest jego wola życia.

Potrzebujemy jednak jeszcze Waszej pomocy. Brakuje nam około 2400 zł do osiągnięcia potrzebnej kwoty na pełne leczenie. Każda złotówka przybliża nas do celu i daje nadzieję na lepsze jutro dla tego wspaniałego zwierzaka.

Bardzo prosimy o dalsze wsparcie. 

Dziękujemy za Waszą hojność i wiarę w lepsze jutro dla naszego kotka!

10 Lipca 2024, 17:37
Operacja

Kochani, operacja malucha już dzisiaj. Trzymajcie za niego mocno kciku! Bardzo dziękujemy za Wasze dotychczasowe wsparcie❤️

Mały kociak po wypadku Pilnie Potrzebuje Pomocy!

Drodzy Przyjaciele Zwierząt,

Kolejny zostaliśmy postawieni w niezwykle trudnej i poruszającej sytuacji. W miniony weekend do kliniki weterynaryjnej, z którą współpracujemy, trafił mały kotek, który został potrącony przez samochód. Kotek ma zaledwie 4-5 miesięcy i był wypuszczany na dwór przez swojego właściciela. Niestety, w wyniku wypadku doznał poważnych obrażeń.

Co najbardziej szokujące i bolesne, "właściciel" tego małego kociaka, zamiast podjąć się leczenia, postanowił, że najłatwiej będzie go uśpić. Dzięki interwencji Pani Doktor, która nie mogła się pogodzić z tak tragicznym losem maluszka, kotek dostał szansę na ratunek. Zgodziliśmy się na przejęcie opieki nad kotkiem, jeśli "właściciel" zrzeknie się do niego praw. Dzisiaj możemy powiedzieć, że kociak jest bezpieczny w naszych rękach, ale czeka go długie leczenie i operacja łapki.

Potrzebujemy Waszej Pomocy!

Kotek jest hospitalizowany i jego stan się polepsza, ale przed nim jeszcze długa droga do pełnego zdrowia. Ma złamaną łapkę, na skutek uderzenia doszło prawdopodobnie do obrzęku głowy i utraty wzroku- mamy nadzieję, że to tymczasowy stan. Operacja łapki jest niezbędna, aby mógł znowu normalnie chodzić i bawić się jak każdy zdrowy kociak. Niestety, wiąże się to z wysokimi kosztami, na które obecnie nie mamy środków. Wstępnie oszacowany koszt samej operacji to ok 3 tysięcy zł + hospitalizacja.

Kotek ma przed sobą całe życie, a jedyne, czego potrzebuje, to szansa na wyzdrowienie. Wiemy, że wspólnie uda nam się mu dać tą=ę szansę. 

Jak możecie pomóc? Prosimy o wsparcie finansowe na pokrycie kosztów leczenia i operacji tego maluszka. Każda, nawet najmniejsza wpłata, pomoże nam uratować życie tego małego wojownika. Nie możemy pozwolić, aby ten mały kociak stracił szansę na szczęśliwe życie przez brak funduszy. To, co spotkało tego kociaka, to prawdziwy absurd i tragedia. Nie możemy zrozumieć, jak można odmówić pomocy niewinnej istocie i skazać ją na śmierć.

Staramy się walczyć o każde życie, a Wasza pomoc jest dla nas nieoceniona. Dziękujemy za Wasze Serce i Wsparcie! 🐾❤️

Razem możemy zdziałać cuda i sprawić, że ten mały kociak będzie miał przed sobą długie i szczęśliwe życie. Dziękujemy za każdą wpłatę, udostępnienie tej historii i wszelkie wsparcie. Prosimy, pomóżcie nam uratować tego maluszka! 🐾❤️

Biorąc pod swoją opiekę żywe zwierzę, które świadomie wypuszczamy na dwór, powinniśmy być przygotowani na to, że narażamy go na wiele niebezpieczeństw i powinniśmy brać odpowiedzialność jeśli wydarzy się jakieś nieszczęście. Jesteśmy załamani postawą ludzi, zwierzę to nie rzecz, którą można wyrzucić do kosza. Zwykle powstrzymujemy się od komentowania takich sytuacji, ale widzimy, że jest ich coraz więcej. Jest to strasznie przykre… kolejna sytuacja, która pokazuje "szczęśliwe" wychodzące kotki...

Będziemy wdzięczni za każdą, nawet najmniejszą wpłatę 🐾❤️

Pomogli

Ładuję...

Organizator
5 aktualnych zbiórek
83 zakończone zbiórki
Wsparło 138 osób
4 592 zł (54,02%)
Brakuje jeszcze 3 908 zł
Adopcje