Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Aktualizacja: 19 maja 2019 r.
Teraz kilka słów o Maniusiu.
Maniek przebywa na ten moment domu tymczasowym, jednakże szukamy NOWE DOMU w okolicach Kluczborka, aby miał zapewnione codzienne rehabilitacje.
Jesteśmy w trakcie zamówienia dla kociaka wózka, dzięki któremu maluch będzie miał możliwość poruszania się.
Oczywiście generuje to dodatkowe koszty, ale musimy maluchowi pomóc dojść do sprawności!
Do wglądu przedstawiamy faktury:
* diagnostyka, zabieg chirurgiczny, leczenie stacjonarne, rehabilitacja = 2500 zł
* podkłady karma = 128, 20 zł
* pampersy i podkłady = 64, 05 zł
Razem = 2682, 25
02.04.2019 rok
Spójrzcie tylko na naszego małego kocika jaki jest dzielny!
Nazwaliśmy go Maniuś.
Za nami pierwsze rehabilitacje.
Maniuś nie stawia żadnych oporów podczas ćwiczeń z Panią Michaliną!
Mamy nadzieję, że kotek stanie na cztery łapki!
Będzie dobrze, musi być!
Mamy mały sukces, Maniuś zaczął poruszać tylnymi łapkami i nawet zacisnął pazurki w prawej łapce.
Trzymajcie kciuki za maleństwo!
Z tego miejsca pragniemy PODZIĘKOWAĆ wszystkim darczyńcom. Dzięki Wam wiemy, że bez obaw możemy działać, nie martwiąc się o koszty. Najważniejsze jest teraz zdrowie Maniusia.
Przedłożymy wszelkie faktury do wglądu, które będą dotyczyć kociaka.
Jak można być tak bezdusznym i skrzywdzić zwierzę? Jednym celnym strzałem zabrano półrocznemu kociakowi wszystko, co miał...
Ktoś, mieszkający prawdopodobniej w podkluczborskiej wsi, strzelał tak celnie, że śrut utkwił w kręgosłupie kociego dziecka, powodując paraliż obydwóch tylnych łapek. Rokowania nie napawają entuzjazmem, kotek najprawdopodobniej będzie mieć problemy z załatwianiem się. To bezpośrednia konsekwencja postrzału! Badanie RTG ukazało tkwiący w kręgosłupie śrut.
Maleństwo ostatkiem sił dowlokło się na przednich łapkach i ukryło w stodole. Pewnie umierałby wiele godzin w samotności, zimnie, głodzie i chłodzie, gdyby nie osoba, która pochyliła się nad biedactwem i przywiozła go do lecznicy weterynaryjnej w Kluczborku. W dzień przyjęcia maluszek został zoperowany (27.03.2019 r.). Z tego miejsca chcemy podziękować Państwu Kosarewicz za szybką reakcję i przeprowadzenie operacji oraz za sprawowanie dalszej opieki weterynaryjnej nad kotkiem.
Będziemy na bieżąco informować Państwa o rokowaniach koteczka. Chcemy doprowadzić do ukarania sprawcy tego bestialskiego czynu. Dlatego dzisiaj tj. 29.03.2019 r. zostanie złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 35 ust. 1a i 2 Ustawy o Ochronie Zwierząt w Komendzie Powiatowej Policji w Kluczborku. Nie będziemy tolerować takich zachowań, w wyniku których zwierzęta doprowadzane są do trwałego kalectwa i cierpienia! Przyłączcie się do nas! Nie odpuśćmy! Prosimy, bądźcie razem z nami w tej trudnej sytuacji. Te kocie dziecko nie ma szans na przetrwanie bez Was. Zbieramy pieniążki na opłacenie kosztów operacji i pobytu w lecznicy koteczka. Chcemy poddać kotka rehabilitacji, a jest to ogromny wydatek. Nie możemy stać z założonymi rękoma, przecież ten maluch ma dopiero niespełna pół roku! Całe kocie życie przed nim! Musimy mu pomóc!
Może znajdzie się jakaś dobra duszyczka, która zapewni maleństwu dom tymczasowy? On teraz tak niewiele potrzebuje... Z góry dziękujemy z całego serduszka! Bardzo prosimy o udostępnianie zbiórki.
W razie jakichkolwiek pytań prosimy o kontaktowanie się z nami pod numerami telefonów: 505019773 lub 506940725.
Kluczbork, woj. opolskie
Ładuję...