Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kajtuś jest już pod opieką Fundacji dla Szczeniąt Judyta. Będzie miał wózek i odpowiednią rehabilitację. Trzymaj się chłopaku i bądź szczęśliwy mimo przeciwności!
Aktualna zbiórka dla Kajtusia
-> https://www.ratujemyzwierzaki.pl/potracil-go-autobus-ratujemy-psiaka
Aktualizacja: Od wczoraj Kajtuś jest już w klinice doktora Novaka w Bielsku Białej. Oficjalnie przeszedł pod opiekę Fundacji dla szczeniąt Judyta. Z całego serca dziękujemy Fundacji za pomoc w tej sprawie . Zamykamy zbiórkę i będziemy promować zbiórkę założoną przez Fundację na rzecz Kajtka. Za całą dotychczasową pomoc bardzo Wam dziękujemy, a naszemu Kajtusiowi życzymy długiego i szczęśliwego życia wśród kochających go i odpowiedzialnych ludzi <3
Wczoraj byliśmy z wizytą u Kajtka w lecznicy. Psiak jest oczkiem w głowie lecznicy doktor Hanusz. Wszyscy go uwielbiają, bo jest przesłodki. Kajtuś sam robi kupę, gorzej z oddawaniem moczu. Trzeba go czasem cewnikować, a czasem naciskać na pęcherz. Pije wodę, ma apetyt. Powoli goją się rany na łapkach powstałe poprzez tarcie o podłoże. Niestety jego tylne łapki są całkowicie bezwładne i tak najprawdopodobniej będzie już do końca jego życia. Kajtuś będzie jeździł na wózeczku inwalidzkim. Najważniejsze to przywrócić czy poprawić funkcję wydalania.W najbliższy poniedziałek Kajtuś wyjeżdża do kliniki doktora Novaka w Bielsku Białej, https://www.facebook.com/pg/rochvet/about/?ref=page_internal gdzie poddawany rehabilitacji. Opiekę nad nim przejmuje https://www.facebook.com/Fundacja-dla-Szczeni%C4%85t-Judyta-304551119750449/ , która ma ogromne doświadczenie w opiece nad niepełnosprawnymi psiakami. Dziękujemy Fundacji z całego serca <3. Przypomnijcie sobie przypadek Fijo. Obiecaliśmy współfinansować leczenie Kajtusia i jego rehabilitację do czasu założenia zbiórki przez Fundację. Czeka nas jeszcze opłacenie ponadtygodniowego pobytu Kajtka w lecznicy i pokrycie kosztów transportu do Bielska Białej. Dlatego przypominamy się ze zbiórką. Bardzo prosimy o wsparcie i dziękujemy za dotychczasowe wpłaty.
Kajtek to psiak, który dwa tygodnie temu został potrącony przez autobus w Krzesinach. Na wiosce wszyscy byli pewni, że kundelek nie żyje...
Dziś wyszło na jaw, że jednak żyje! Dostaliśmy zgłoszenie i pojechaliśmy odebrać psiaka. Kajtek nie chodzi... Ciągnie za sobą swoje nóżki...
Ma przeraźliwie otarte łapki i całe okolice. Przez dwa tygodnie musiał sobie przecież jakoś radzić! Próbując się poruszać zdarł skórę, musiał być to przeraźliwy ból! :( Na ten moment Kajtek jest cewnikowany. Samodzielnie nie oddaje moczu ani kału. Dostaje leki, m.in. na pobudzenie systemu nerwowego- musimy poczekać kilka dni, aby zobaczyć co dalej. Na operację kręgosłupa już raczej za późno... Ma podwichnięcie kręgosłupa. Niestety nieodpowiedzialni właściciele pewnie liczyli na to, że psiak się wykończy... Nie udzielili mu pomocy, ale my zrobimy wszystko, żeby go uratować!
Sami zobaczcie, jaki z niego śliczny kundelek! I jakie okropne ma rany...
Błagamy o pomoc!
Ładuję...