Pralkosuszarka pilnie potrzebna w Przystani Ocalenie. Prosimy o pomoc

Zbieramy na pralkosuszarkę.

W naszym przytulisku pralka pierze non stop. Kocyki, legowiska, kubraczki, poduszki i ręczniki.  Mamy wiele niepełnosprawnych zwierząt, które siusiają brudzą i mimo zabezpieczenia podkładami, aby miało czysto, wciąż coś pierzemy. Nie da się inaczej. Czasem dla jednej Maszki trzeba pralkę włączyć dwa razy, w ciągu jednego dnia, bo sama potrafi zapełnić cały bęben rzeczy. Potrzebujemy  drugiej pralkosuszarki, takiej, jaką dzięki Wam mamy w Psianatorium. Druga potrzebna jest w domu, gdzie też mieszkają zwierzęta. Głównie koty, ale i też kilka psów, które też generują ogromne ilości prania. Niezależnie od pogody potrzebujemy prać. Opcja suszenia jest wygodna, bardzo usprawnia nam pracę. Zwierzęta dostają szybko, suche i ciepłe kocyki, ubranka i inne rzeczy, a my wtedy możemy włożyć kolejne pranie.  Nasze zwierzęta nie mają nikogo poza Wami – przyjaciółmi Przystani Ocalenie. I to do Was zwracamy się z wielką prośbą o pomoc. Każdy wpłacony datek, każde udostępnienie będą dużą pomocą.