Walczymy o ich prawo do życia bez cierpienia!

7 dni do końca
Wsparły 63 osoby
3 050 zł (15,25%)
Brakuje jeszcze 16 950 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 6 Lipca 2023

Zakończenie: 30 Listopada 2024

Godzina: 23:59

Wesprzyj nasze interwencje i działania długofalowe, które mają na celu edukację i zmianę systemu prawnego w Polsce!

Zebraną kwotę przeznaczymy:

1. Na koszty interwencji (w tym paliwo). Rocznie ratujemy ponad 1600 zwierząt!
2. Koszty sądowe. Stajemy w obronie zwierząt i występujemy jako oskarżyciel posiłkowy lub wykonując prawa pokrzywdzego.
3. Edukację o prawach zwierząt. Przeprowadzamy zajęcia w szkołach i uwrażliwiamy zarówno młodszych, jak i starszych. Uczymy, jak i kiedy reagować, co jest znęcaniem wg prawa i jakie prawa ma obywatel, który chce podjąć działania w celu ratowania życia zwierzęciu.
4. Inne działania mające na celu wywieranie nacisku na polityków oraz promowanie empatycznego myślenia o prawach zwierząt.

____

Już od 13 lat ratujemy życie i zdrowie zwierząt, odpowiadając na zgłoszenia dotyczące znęcania się. Praktycznie każdego dnia mierzymy się z ludzkim okrucieństwem... Katalog cierpień jest ogromny.

- Amstaff oblany domestosem - ofiara przemocy domowej, wyżywania się na słabszym, by ukarać partnerkę.

- kot Pączek z centrum Wrocławia, złapany za ogon i z całej siły uderzany o barierkę balkonu, dziś bezpieczny w nowym domu.

- Maksiu, trzymany na łańcuchu 17 lat, w szyję wżynała mu się kolczatka. Jego właściciel chciał go zabić... Maksiu dziś ma cudowny dom i w końcu zaznał miłości. 

- Kilkadziesiąt szczeniaków z Paździorna, odebrane z tragicznych warunków. Obecnie wszystkie w domach, zdrowe i kochane.

- Pies Ares, nad którym znęcał się nastolatek, kopiąc go i zrzucając ze schodów. Niegdyś gwiazda psich zawodów, potem umęczony przez swoich właścicieli; umarł kochany, w domu wolontariuszki Ekostraży. Nie udało nam się uratować mu życia. 

- Kejti zrzucona z antresoli i dobita kolejnego dnia. Dla niej było już za późno, nie zaznała miłości. 

- Zaniedbane kury, świnki morskie w złym stanie i inne zwierzaki odbierane przez nas.

Ratujemy lub staramy się ratować pojedyncze istnienia, ale działamy też w sądach, chcąc doprowadzić do ukarania przestępców. Nie jest o to łatwo w Polsce, często to długa, wieloletnia walka, wiele rozpraw, na których trzeba udowadniać winę i faktyczne cierpienie zwierzęcia... Nie zawsze kary nas satysfakcjonują, ale nie przestajemy walczyć. 

Oprawca wygłodzonego Kajtka trzymanego na łańcuchu w wychodku otrzymał 9 miesięcy pozbawienia wolności BEZ ZAWIASÓW (podczas gdy ponad 70% wyroków pozbawienia wolności w sprawach dot. znęcania się nad zwierzętami ogłaszanych jest w zawieszeniu). Uznajemy to za sukces.

Oprawcy Miętusa - po 1500 kary grzywny i po 2000 zł nawiązki na rzecz zwierząt... To już jest z kolei śmieszne. 

JESTEŚ Z NAMI?

POMÓŻ NAM WALCZYĆ W SĄDACH.

POMÓŻ ZMIENIAĆ MYŚLENIE.

POMÓŻ UCZYĆ WRAŻLIWOŚCI.

POMÓŻ EDUKOWAĆ O PRAWACH ZWIERZĄT.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
26 aktualnych zbiórek
212 zakończonych zbiórek
7 dni do końca
Wsparły 63 osoby
3 050 zł (15,25%)
Brakuje jeszcze 16 950 zł
Adopcje