Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Cała gromadka 12 podopiecznych została wyleczona, odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona, zaczipowana, zaszczepiona i wykastrowana.
9 podopiecznych już w nowych domach, 3 zwierzaki pod naszymi skrzydłami (szczęśliwe, zdrowe, nakarmione) nadal czekają na swoje domki.
Cała gromada nowych podopiecznych - pokrzywdzonych przez los niewinnych psich i kocich istotek prosi o pomoc. Będzie długo, ale poznajcie nasze nowe Kundelki:
Pacjent nr 1. Trikolorka Franka - przybłąkała się do pewnego gospodarstwa, tam urodziła. Kocięta rozszarpały psy... Nie mogliśmy pozwolić by i ona została zagryziona.
Pacjent nr 2. Florka - jak ją kupowali, była "rasowa", kochana i przytulana. Po 3 latach została przyniesiona do Centrum Weterynaryjnym w Sochaczewie do uśpienia. Powód: choroby skóry i boją się o własne dzieci - żeby się czymś nie zaraziły... Na drugi dzień byliśmy już po psiaka u właścicieli. Pies brudny, śmierdzący, nieostrzyżony, między palcami każdej łapy zaschnięta guma do żucia. Przy okazji dodamy, że była kupiona w "hodowli" zarejestrowanej poza FCI - potocznie mówimy w hodowli "Burka i Kocurka". Jeśli już zależy komuś na rasowym psie, to tylko z FCI, kochani! Kupowanie taniej to tylko złudna oszczędność, jak widać po jej przykładzie.
Pacjent nr 3. Renia - została wyrzucona pod pewnym gospodarstwem. Zagryzała kury, więc marny byłby jej los, gdybyśmy jej nie zabrali...
Pacjent nr 4. Dwa maleńkie kociaki wyszły nam przed auto, gdy wracałyśmy z adopcji. Mają wyczucie maluchy, wiedziały komu warto wyjść na drogę. Oczy w opłakanym stanie - jeden prawdopodobnie już nie widzi i drugi coś tam widzi... Potrzeba diagnostyki, by sprawdzić, czy będą widziały w przyszłości, czy na zawsze pozostaną niewidome.
Pacjent nr 5. Puszek - przerażony psiak z urwaną łapką, prawdopodobnie w wyniku jakiegoś wypadku, który błąkał się kilka miesięcy dokarmiany przez jedną Panią. Po długim czasie oswajania udało się psiaka złapać i Pani przywiozła maleństwo do nas.
Pacjent nr 6. Psiak, którego dzięki wam udało nam się złapać po półtora roku bezdomności. Przerażony, wycofany - musiał wiele przejść.
Pacjent nr 7. Lucyferka - kociczka, która została w opuszczonym budynku. Ciągle rodziła kociaki... Długo nam się zeszło, by ją złapać, ale nareszcie się udało.
Pacjent nr 8. Paula - maleńka suczka wielości kota ze śladami po łańcuchu na szyjce podrzucona na posesję jednego z gospodarstw. Próbowano przegonić ją rzucając w nią pigwą jednak malutka była tak głodna, że zamiast uciekać, połykała pigwę w całości...
Pacjent nr 9. 2 sunie, które przyjechały do nas z innej fundacji.
Pacjent 10. Porzucony pod Ilowiem pies w typie owczarka
Wszystkie zwierzaki wymagają diagnostyki, kastracji, szczepienia, odrobaczenia, odpchlenia, zaczipowania a niektóre intensywnego leczenia. To pochłonie ogromne pieniądze, których nie mamy. Musimy szybko przygotować zwierzaki do adopcji, by zrobić miejsce innym, czekającym w kolejce bidom.
Błagamy o pomoc!
Zapraszamy na naszego facebooka - Fundacja Kundelek
Ładuję...