Mam w sobie bombę zegarową! Gigantyczna przepuklina, wnętrzności trzymają się skóry, a ważę 5 kg. Ktoś mnie kopnął? Straciłem też zęby...

Zbiórka zakończona
Wsparło 14 osób
1 046 zł (23,24%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 13 Stycznia 2021

Zakończenie: 27 Stycznia 2021

Godzina: 01:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
22 Stycznia 2021, 18:21
''to cud że ona z tym żyła!"- tak powiedział lekarz :(

Tereska została zoperowana, nie.moglismy dłużej czekać :( wszystkie wnętrzności trzymały się na cienkiej skorce !!! Lekarz był w szoku że ona jeszcze żyje i że dała radę tyle czasu jako bezdomna ! Najbliższe dni to oczekiwanie czy wszystko będzie dobrze, jelita zostały wsadzone na swoje miejsce. Jednak lekarz mówił, że może być różnie , najbliższe dni będą decydujące ...

Błagamy o pomoc w opłaceniu zabiegu :( bez Was nie damy rady :( 

Od chyba wiosny, kiedy śnieg zniknął, zaczęło być mokro, ale nie tak mroźno znalazłam się na końcu wsi... Dołączyłam do innych psów, którym podobny los zgotował ich "człowiek". Jedna Pani nas dokarmiała, rodziłam w ziemi, moje dzieci zabrali różni ludzie, nawet nie wiem, gdzie trafiły, ale zabrali je za wcześnie...

Bardzo cierpiałam, bolało mnie to coś, co wisiało mi i ciążyło... Wcześniej jak przez mgłę pamiętam... Ktoś mnie skopał? Uderzył? Wybił mi zęby i po jakimś czasie urosło mi "to". Bolało bardzo, poczułam krew, oczy odnawiały posłuszeństwa, ale... Przeżyłam...

Każdy krok to był ból. Niewyobrażalny. Ale nie miałam komu się poskarżyć, tylko moim towarzyszom niedoli. W końcu przywykłam, ale bardzo bałam się ludzi, nie chciałam mieć z nimi zbyt wiele wspólnego. 

I pewnego mroźnego, deszczowego wieczora gdy spałam w opuszczonym budynku, nagle coś zrobiło bum! Bałam się bardzo. Ktoś mnie zamknął, wziął na ręce i zabrał... Dał jeść, pić i... głaskał...

Czeka mnie straszna operacja! Nie mogę zostać z moimi wnętrznościami opierającymi się na skórze. Żyć albo nie żyć, bo przecież łatwo jest mnie uśpić... Proszę, błagam... Dajcie mi żyć i uwierzyć, że człowiek może być dobry. Tylko, lub aż tyle...

Proszę...

Tereska 

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 14 osób
1 046 zł (23,24%)
Adopcje