Aby przestać się bać...

Kilkudziesięciu kocich podopiecznych fundacji to kilkadziesiąt unikatowych historii… ale te różne koty często łączy jedno - potrzeba wsparcia w radzeniu sobie ze stresem. Zwierzęta, które do nas trafiają, mają za sobą bowiem rozmaite przeżycia, które silnie odciskają się na ich psychice.

Głód, strach, przemoc, problemy zdrowotne - życiorysy naszych podopiecznych naznaczone są wieloma bolesnymi doświadczeniami. A brak miejsca w domach tymczasowych lub ich przepełnienie także nie pozostają bez wpływu na samopoczucie fundacyjnych kotów... Dokuczający naszym futrzakom dyskomfort można na szczęście łagodzić.

W terapii stresu u kotów świetnie sprawdzają się chociażby obróżki feromonowe oraz preparaty takie jak ForCalm i Zylkene (450 mg). Pięćdziesiąt złotych wystarczy średnio na zakup jednej obróżki, opakowanie ForCalm to kolejne pięćdziesiąt złotych, Zylkene - sześćdziesiąt. Chcielibyśmy móc uzbierać kwotę potrzebną na zakup dziesięciu obróżek oraz pięciu opakowań ForCalm i pięciu Zylkene 450 mg, czyli środków, które pozwolą skołatanemu kociemu sercu zaznać odrobiny spokoju, odzyskać równowagę ducha, przywrócić błysk w oku i chęć do życia.

Pomożecie nam...?