Pomóż nam przetrwać zimę…

Ciągle słyszymy, że nie warto nam pomagać, bo mamy "kupę kasy", bo dorobiliśmy się na pożarze... Nawet nie wiecie jakie to przykre... 💔

Cały czas trwają w naszym przytulisku prace dlatego jeszcze nie udostępniliśmy całego rozliczenia, bo nie wszystko jeszcze skończone, bo zima mocno wszystko utrudniła. Część faktur jest już udostępniona na zbiórce, kolejne lada moment się pojawią. Niestety mimo że udało się uzbierać ogromną kwotę to równie ogromną musieliśmy wydać na wszystkie prace, materiały oraz długi w klinikach i za słomę i siano, których wtedy nie mieliśmy za co opłacać. Tak naprawdę ze zbiorki już zostało niewiele a wciąż nie usunęliśmy spalonych resztek, co niestety też będzie sporo kosztowało.

Aktualnie zmagamy się z bardzo ciężkimi warunkami. Zima w naszym przytulisku to bardzo trudny okres. Staramy się robić wszystko, co w naszej mocy, żeby przetrwać te ciężkie dni i zabezpieczyć nasze zwierzęta na tyle ile się tylko da, żeby jak najmniej odczuły tego skutki. Bardzo potrzebujemy:

- kocy, kocy, kocy

- derek dla koni

- soli oraz preparatów do posypywania terenu

- ubranek dla psów

Bardzo byśmy chcieli zamówić kurtyny paskowe do domków naszych kóz, baranów, świnek, osiołków oraz do obory, w której mieszkają krowy. Narazie użyliśmy do tego kocy, ale niestety dziennie musimy je wymieniać, żeby były suche... Każda pomoc teraz jest dla nas bardzo, bardzo ważna 🙏🏻