Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Jej jedno oko na pewno powinno być operowane, nie wiemy jeszcze co z drugim. Suczka była niedożywiona, nie miała apetytu... i sił.
To, że jest śliczna nie uratowało jej przed ludzkim okrucieństwem i kratami, za którymi mogła w bólach zakończyć życie, bo niestety tak poturbowane pieski mają małe szanse na adopcje w peryferyjnych schroniskach. A przecież ona niczemu nie zawiniła! Nikogo nie skrzywdziła. Patrzyła umęczonym wzrokiem na ludzi licząc, że ktoś się ulituje i da jej szansę na to by kochała i była wierna aż po grób. Tęskniła za głaskaniem, przytulaniem, za byciem po prostu wesołym pieskiem biegającym za piłeczką, spacerującym ze swoim człowiekiem.
Miała szczęście. Została zauważona przez wolontariuszkę. Obecnie przebywa w hoteliku pod opieką Fundacji, bezpieczna, najedzona, kochana. Czeka na operację oczka. Potrzebuje wsparcia w zakresie opłacenia hoteliku, karmy oraz leczenia.
Potrzebujemy tylko waszego wsparcia. Prosimy poświęćcie jedną kawę, przysłowiowy kartonik mleka i wpłaćcie te kwotę na to biedactwo. Każda taka wpłata pomoże, dajemy słowo!
Ładuję...