Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Suczka i 8 szczeniaków - przyjechały do hoteliku z lecznicy 15 stycznia tego roku. W lecznicy stwierdzono, że są zdrowe. Wszystko wyglądało pięknie. I nagle. Biegunka, osowiałość, brak apetytu.
Test wskazał jednoznacznie na parwowirozę. Otrzymały surowicę i pozostały w szpitalach, w 2 lecznicach.
Marcel i Merry nie przeżyły.
Maja oraz Max, Miss, Molly walczyły dzielnie z sukcesem. Maja ma już dom, a Max, Molly, Miss przyjechały do domu tymczasowego w Fundacji. Mamy na dzieję, że szybko znajdą domy.
Ich mama otrzymała surowicę i nie zachorowała.
Niestety w hoteliku były jeszcze dwa szczeniaki: Cash i Mia. Przyjechały razem z szóstką z Mazur. Zachorowały. Cash wyzdrowiał i ma już dom. Mia nie żyje.
Walka trwała 2 tygodnie i niektórym się udało – jak to przy parwowirozie bywa.
Te co przeżyły, mają odporność na całe życie.
Pozostały ogromne rachunki do zapłacenia. Ceny z kosmosu, ale płacić trzeba i ratować trzeba... Prosimy o wsparcie.
Mamy 8 szczeniaków, które zachorowały na parwowirozę i walczą o życie... Kliniki, z którymi współpracujemy podniosły ceny i doba opieki szpitalnej kosztuje 200 𝗣𝗟𝗡... razy 8 razy (powiedzmy) 3 dni daje 4 𝟴𝟬𝟬 𝗣𝗟𝗡 za sam szpital... A do tego dochodzą jeszcze inne koszty, leki, itd...
Bardzo prosimy Was o pomoc w ratowaniu szkrabów.
Ładuję...