Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Obie operacje już się odbyły. Migotka dochodzi do siebie w domu tymczasowym.
Dziekujemy za Wsparcie !!!
Operacja drugiej łapki odbyła się bez komplikacji, malutka dochodzi do siebie nawet szybciej niż poprzednim razem.
Dziękujemy !!!
17.02.2022 Migotka jedzie na kontrolę i całkiem możliwe, że zostaną jej już zdjęte szwy. Goi się pięknie :)
Chcielibyśmu móc już umawiać ją na drugą operację, ale bez zabezpieczenia środków na to nie mamy szans.
Bardzo prosimy Was o pomoc, Migotka pięknie znisoła pierwszy zabieg, szybko dochodzi do siebie, pewnie dlatego że jest młodziutka.
Nie pozwólmy jej czakać na to by mogła być w pełni zdrowa.
Malutka dzielnie znosi rekonwalescencję, prosimy o kciuki za nią oraz wsparcie na zabieg drugiej łapki.
To bardzo ważne, żeby obie operacje zostały wykonane gdy jest młoda, żeby w miedzyczasie nie doszło do jeszcze większych uszkodzeń oraz żeby nie przedłużać jej bólu, który przy tak poważnych wadach towarzyszy jej na każdym kroku.
Migotka przesyła buziaki każdemu darczyńcy oraz ludziom udostępniającym jej zbiórkę, to dzięki Wam uzbierała środki na opłatę konsultacji specjalistycznej oraz prawie na pierwszy etap leczenia operacyjnego.
Migotka, bo tak to małe cudo ma na imię, trafiła do nas w październiku 2021. Weterynarze nie dawali jej większych szans na przeżycie. Skrajnie wyniszczony organizm, ogromne odwodnienie i wychudzenie, temperatura ciała umierającego kociego dziecka. Siedziała na środku jednej z wielu dróg, chyba licząc na ratunek... i się udało, ktoś ją zauważył i trafiła do naszego domu tymczasowego.
Ciężka praca jej opiekunów, regularne wizyty u weterynarza, później leczenie kociego kataru i kiedy już stwierdziliśmy, że jest zdrowa i czasu szukać jej nowego domu... Migotka zaczęła kuleć. W pierwszym momencie myśleliśmy, że uderzyła się gdzieś, później szybka wizyta u naszego lokalnego weterynarza i już mieliśmy wstępną diagnozę oraz zalecenie szukania specjalisty. Padło na zwichnięcie rzepki tylnej łapki Migotki i to już było dla nas dosyć trudne do przełknięcia, a to, co okazało się później zupełnie zwaliło nas z nóg.
Zaraz na drugi dzień Migotka trafiła do specjalisty w Mławie, gdzie wykonano RTG, wtedy nasz świat się zawalił.
Diagnoza to: Obustronna ciężka dysplazja stawów biodrowych i wtórne obustronne zwichnięcie rzepek do przyśrodka gr III.
Jedyną opcją, żeby jej pomóc, jest bardzo kosztowna operacja obu nóg w odstępach czasu 2-3 miesiące oraz najprawdopodobniej późniejsza rehabilitacja.
Czas mija, a my musimy jak najszybciej uzbierać kwotę, która pozwoli na wykonanie operacji oraz późniejsze wizyty w lecznicach i jej rekonwalescencję. Operacja jednej łapki to koszt rzędu 2,5 tysiąca zł. Obie łapki 5 tys. plus leki i późniejsze wizyty kontrolne dają nam dosyć zawrotną sumę. Bardzo prosimy Was o pomoc.
Dla tego kociego dziecka to wyrok, ale wspólnie możemy dać jej życie bez bólu i szansę na dom stały w przyszłości.
Ładuję...