Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tysia nadal jest w trakcie leczenia, aktualnie czekamy na wyniki jej badań. 27/04/2021 miała pobrany wymaz z noska oraz otrzymała następną serię antybiotyków. 18 maja będzie miała wykonane kolejne RTG głowy, na bardzo dobrym sprzęcie. Niestety nie udało nam się uzbierać środków na jej dalsze leczenie, dlatego bardzo boimy się co będzie dalej.
Dla wszystkich wspierających kotkę, ogromne dzięki !!!
Nasza Tysia znów jest chora, to już 3 raz od kiedy jest pod naszą opieką. Ponownie widać, że źle się czuje, ponownie ma ogormną ilość krwistej wydzieliny z nosa. Inhalacje pomagają dosłownie na chwile. Podejrzenie pada na białaczkę lub ropień, ale żeby móc ją nadal leczyć i diagnozować musimy mieć na to środki tymczasem nie jesteśmy w stanie opłacić nawet dotychczasowych faktur za jej leczenie i jedzenie.
Pomóżcie nam, pomóżcie IM... Bardzo Was prosimy.
Dzisiejszą prośbę o wsparcie w opłaceniu leczenia i utrzymania kieruje do Was Tysia.
Tysia pojawiła się zimą pod oczyszczalnią ścieków, przy której opiekujemy się kotami wolno żyjącymi. Była zdrowa i silna, jednak niezbyt długo... Pewnego dnia karmicielka zastała ją w złym stanie i nie zastanawiając się długo, udała się z kocicą do weterynarza.
Kotka miała bardzo wysoką temperaturę, koci katar, była bardzo zarobaczona, osłabiona, miała stan zapalny dziąseł, a USG wykazało w pęcherzu dużą ilość piasku oraz jego stan zapalny. Trafiła do domu tymczasowego, gdzie znajduje się do dziś pod stałym nadzorem weterynarza.
Tysia jak się okazało, miała bardzo bogate życie wewnętrzne, co pewnie dodatkowo ją osłabiło.
Kotka zaczęła przyjmować antybiotyki i myśleliśmy, że już wszystko będzie szło jak z górki, niestety nie tym razem. Tysia zaraz po zakończeniu leczenia dostała rui... Przestała jeść i zaczęła chudnąć. Musiała otrzymać leki wyciszające oraz została umówiona na kastrację.
W międzyczasie, pomimo suplementacji oraz wzmacnianiu jej odporności, Tysi wrócił koci katar, oraz gęsta i krwista wydzielina z nosa...
Ponownie udało się powstrzymać rozwój choroby i nareszcie kotka została wykastrowana. Powoli wraca do sił oraz zaczyna jeść.
Mamy wielką nadzieję, że leczenie stanu zapalnego dziąseł to już nasza ostatnia prosta do w pełni zdrowej i szczęśliwej kotki, mamy też nadzieję, że znajdzie ona swojego człowieka, który ją pokocha i zapewni jej miłość i opiekę do końca jej dni.
Tymczasem musimy prosić Was o pomoc w opłaceniu leczenia i utrzymania tej dzielnej kotki.
Ładuję...