Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Jeden z wielu - Brokuł. Obdarowany cudownym, pełnym miłości domem. Teraz nie śmierdząca stodoła jest jego miejscem do spania a kanapa ze świeżo zmienioną pościelą. I kumple :) Również adoptowani! <3
Brudne ciemne pomieszczenia, brak dostępu do wody a jedzenie? co znajdą to ich... Promocyjne ceny szczeniaków ras mieszanych sprzedawanych jako "latlerek", "cziłała", "szicu". Wszystkie "po taniości" z zatajonym gratisem w postaci genetycznych chorób. Rodowód? A po co? przecież widać, że ten szczeniak, to rasowiec.
"Ale ja kocham psy i mam warunki na hodowle" – krzyczał, gdy zabierano malutkie, przerażone istotki. Wg niego wszyscy byli źli a on cudowny. On kochał zwierzęta i pozwalał im mnożyć się na potęgę nie panując nad tym który psiak pokrywa daną suczkę. Nie widział przerośniętych pazurów wbijających się w psie poduszki łap. Nie widział masakrycznego świerzba w uszach, załzawionych i chorych oczu bezbronnych zwierząt. Nie obchodziły go też wady genetyczne przenoszone z pokolenia na pokolenie. Najważniejsze było 300 zł zainkasowane podczas nielegalnej bazarowej transakcji.
Pod opiekę Fundacji Mikropsy przyjechało 6 mikropsów ras mieszanych. Wszystkich są chore, wszystkie muszą być zdiagnozowane i ew. leczone. Wysterylizowane również. On bezmyślnie mnożył i zarabiał, my ratujemy i musimy wydać fortunę na to, żeby było lepiej.
Wszystkie mają świerzba w uszach, przerośnięte pazury i łzawiące oczka. Poza tym Koperek ma wyłysienia. Potrzeba diagnozy - choroba Cushinga? A może tylko tarczyca? Brokuł ma problem z kręgosłupem. Do dalszej oceny i wyznaczenia ew operacji potrzebna jest kompletna ortopedyczna diagnoza. Szpinak waży o wiele za mało. Potrzebne badania krwi. Czosnek - najmłodszy z całego towarzystwa również musi mieć zrobioną krew i RTG. Papryczka chudziutka musi przybrać na wadze. Wyczuwalne zmiany w okolicach bioder, potrzebne RTG i diagnoza. Szalotka, maleńka kruszynka przerażona otaczającym ją światem jest do pilnej sterylizacji.
Jaki ten świat jest niesprawiedliwy, a ludzie z chęci zysku zrobią wszystko byle zarobić. My nie zarabiamy na cierpieniu tych zwierząt. My, zdani na łaskę naszych darczyńców musimy im pomóc. Czy okrutnego "chodofce" spotka kara? Wątpliwe. Wszak, jak w większości zakładanych o znęcanie się nad zwierzętami - niska szkodliwość czynu. Ale nie poddamy się i będziemy walczyć - przede wszystkim o to, żeby psiaki już nigdy nie zaznały okrucieństwa oraz o sprawiedliwość, której pojęcie jak zawsze ma kilka wymiarów...
Prosimy o pomoc.... bez Was nie damy rady :((((
Ładuję...