Drutek - piesek z drutem wrośniętym w łapę. Ratujmy go!

Pamiętacie psiaka, który biegał po polach i prosiliśmy o kojec, by mieć go gdzie umieścić?

Kojca nadal nie ma, ale psiakowi musieliśmy pomóc. Po dwóch tygodniach udało się wreszcie Drutka złapać w klatkę łapkę. Wspominaliśmy też o tym, że kuleje... Teraz wiemy, dlaczego... Naszym oczom ukazał się dramat :( Drut wrośnięty w łapę.

Pojechaliśmy natychmiast do Centrum Weterynaryjnego w Sochaczewie, tam łapa została prześwietlona, a następnie weterynarze usunęli wrośnięty w ciało drut, oczyścili ranę i podali antybiotyki. Na szczęście łapka nie jest złamana.. Po zabiegu pies pozostał w lecznicy. Po zabraniu ze szpitala dalej będzie musiał przyjmować leki, by rana się wygoiła. Następnie zostanie poddany kastracji i wykonamy szczepienia.

Na razie został odpchlony i zaczipowany.
Leczenie Drutka wraz z późniejszym zabiegiem kastracji, szczepieniami itd., to około 2000 zł...

Nie wiem, jak Was prosić... Pomóżcie!
Ten psiak się już tak nacierpiał :(