Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zbiórka stanęła w miejscu, już tak niewiele brakuje... A psiaki wciąż prześcigają się w pomysłach jak tu wydostać się na gigant … w dodatku skutecznie. Teresa przytaskała blaszane odpady, itp., żeby budować dalsze barykady. Popatrzcie jak to wyglada.
Bardzo prosimy dla bezpieczeństwa psiaków!
Teresa od wielu lat prowadzi dom, w którym znajdują przystań psiaki po przejściach. Cudowne i klimatyczne miejsce, do którego chce się wracać... Ale i surowa rzeczywistość zmagań kobiety, która radzi sobie sama na dalekiej wsi na Podlasiu z niewielką emeryturą. W tej chwili u Teresy przebywa kilkanaście psiaków, większość to psy starsze, ale jest też młodsza ekipa (głównie Papinek i Benio), która przyprawia Teresę o ból głowy.
Ogrodzenie, które powinien postawić sąsiad (90 lat) musi ogarnąć Teresa, a wygląda ono jak barykady. Popatrzcie sami, ile zachodu musiało kosztować te ciągłe zabezpieczanie ogrodzenia. Siatka od dołu jest sparciała i psiaki ją przegryzają - nie przeskakują, nie podkopują się, tylko przegryzają. I co by Teresa nie zrobiła, wciąż odnajdują nowe szlaki… A to nie jest bezpieczne…
Bardzo prosimy Państwa o pomoc. Tak by Teresa nie musiała się martwić o ucieczki podopiecznych, a mogła spokojnie opiekować się swoim stadkiem. Potrzebne jest 75m ogrodzenia. Jeden panel siatki kosztuje 35 zł (dł. 2,50m wys. 1,30). Takich paneli potrzeba 30 sztuk x 35 zł = 1050 zł...
Przedstawiamy Państwu kilku podopiecznych Teresy oraz link do jej wydarzenia. Oceńcie sami, czy warto im pomóc. My wiemy, że warto. Zobaczcie tutaj i tutaj.
Pięknie prosimy o pomoc dziękując za każdy gest ❤️
Ładuję...